Niezwykłe zjawisko zaobserwowane w Bieszczadach. To prawdziwy ewenement w skali europejskiej

2025-10-06 14:44

W Bieszczadach naukowcy odkryli coś, co brzmi jak legenda, a jednak jest faktem – fragment lasu, który się porusza. Drzewa rosnące na stromym stoku nie stoją w miejscu, lecz powoli przesuwają się w dół zbocza, zachowując przy tym idealny pion. To niezwykłe zjawisko, znane jako „ruchomy las górski”, jest w Europie prawdziwym ewenementem i jednym z najbardziej fascynujących przykładów tego, jak żywa potrafi być przyroda.

Bieszczady na jesień

i

Autor: Eska Zdjęcie ilustracyjne.

Niezwykłe zjawisko zaobserwowane w Bieszczadach. Na naszym kontynencie to prawdziwy ewenement

W Bieszczadach, gdzie natura wciąż zachowuje swój pierwotny rytm, naukowcy natrafili na zjawisko, które brzmi jak fragment baśni – las, który się porusza. Ten fragment iglastego boru, położony na jednym ze stromych stoków górskich, nie jest jednak efektem fantazji czy metafory. Jak przekazuje portal "Pigułka Świata", drzewa rzeczywiście zmieniają swoje położenie, przesuwając się w dół zbocza wraz z podłożem. To nie magia, lecz przykład niezwykle rzadkiego w Europie procesu, określanego mianem „ruchomych lasów górskich”.

Badacze, którzy opisali to zjawisko, podkreślają jego unikalny charakter. W Polsce znane jest ono wyłącznie z Bieszczad i kilku innych niewielkich obszarów górskich, ale nawet tam stanowi ewenement. To właśnie połączenie wyjątkowych warunków geologicznych, klimatycznych i hydrologicznych sprawia, że bieszczadzkie lasy żyją własnym, powolnym rytmem – przemieszczają się.

Zasadniczym powodem tego niezwykłego ruchu są strome stoki górskie, typowe dla Bieszczad. Nachylenie terenu jest tu na tyle duże, że pod wpływem grawitacji, opadów i ruchów geologicznych, gleba powoli się osuwa. W takich miejscach szczególnie podatne są obszary o glebach torfowych lub luźnym podłożu, gdzie systemy korzeniowe drzew nie mają solidnego oparcia.

Drzewa, które idą, ale nie upadają

Najbardziej zadziwiające w tym zjawisku jest to, że mimo nieustannego ruchu, drzewa zachowują pionowy kierunek wzrostu. Ich pnie nie są wygięte czy przekrzywione – wręcz przeciwnie, pozostają idealnie proste, ponieważ rośliny nieustannie „korygują” swój wzrost względem siły grawitacji.

Ruch jest powolny, niemal niezauważalny gołym okiem. Naukowcy szacują, że korony drzew przemieszczają się o kilka centymetrów rocznie, co w skali roku wydaje się drobiazgiem. Jednak po dekadzie różnica staje się widoczna. Całe grupy drzew mogą znaleźć się kilka metrów dalej, niż były jeszcze dziesięć lat wcześniej. To właśnie ta długofalowa, niemal nieuchwytna dynamika czyni bieszczadzką puszczę tak fascynującą.

Zjawisko „ruchomego lasu” nie jest tylko ciekawostką przyrodniczą. Dla naukowców stanowi ono cenny materiał badawczy, pozwalający lepiej zrozumieć procesy osuwiskowe i geologiczną aktywność górskich stoków. Analiza sposobu, w jaki drzewa reagują na przesuwające się podłoże, pomaga w badaniu stabilności terenów górskich i w przewidywaniu przyszłych zmian krajobrazu.

Dla turystów natomiast to prawdziwa gratka. Możliwość zobaczenia, jak przyroda potrafi zachowywać równowagę nawet w nieustannym ruchu. Spacerując po szlakach Bieszczad, można stanąć na skraju tego niezwykłego lasu i uświadomić sobie, że ziemia pod stopami powoli, niemal niezauważalnie, zmienia swoje położenie.

Europejski ewenement

„Ruchome lasy” są w Europie zjawiskiem niezwykle rzadkim. Kontynent, na którym większość terenów górskich jest już dobrze poznana i ustabilizowana geologicznie, rzadko skrywa tak oryginalne formy dynamiki przyrody. Dlatego właśnie bieszczadzki las, który przesuwa się w dół stoku, jest czymś absolutnie wyjątkowym.

Jadąc w Bieszczady łatwo przegapić tę perełkę
Rzeszów Radio ESKA Google News