Niezwykła bieszczadzka przygoda turystów z Wałbrzycha!

i

Autor: Fot. Pixabay.com/zdjęcie ilustrujące

Wydarzenia

Niezwykła przygoda turystów z Wałbrzycha. „Pierwszy raz w Bieszczadach i takie szczęście!”

2023-06-26 13:04

Turyści z Wałbrzycha, którzy odwiedzili Bieszczady nie mogli narzekać na brak wrażeń. Otóż im oczom ukazał się nikt inny, jak bieszczadzki niedźwiedź. Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne opisało wyprawę m.in. pana Marka na górę Żuków. - Okazało się, że wieża przyciąga nie tylko turystów, ale również bieszczadzkie niedźwiedzie – piszą leśnicy.

Spis treści

  1. Niezwykła bieszczadzka przygoda turystów z Wałbrzycha
  2. Niezwykła przygoda turystów z Wałbrzycha. Spotkali niedźwiedzia!

Niezwykła bieszczadzka przygoda turystów z Wałbrzycha

Niezwykła przygoda – tak swój wpis w mediach społecznościowych rozpoczęło Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne. W nim możemy przeczytać o niesamowitej wyprawie turystów z Wałbrzycha, którzy odwiedzili Bieszczady. - Otóż Pan Marek, turysta z Wałbrzycha postanowił oprócz zdobywania najwyższych bieszczadzkich szczytów, wyskoczyć z rodziną na górę Żuków. Okazało się, że wieża przyciąga nie tylko turystów, ale również bieszczadzkie niedźwiedzie – opisują leśnicy. - Pierwszy raz w Bieszczadach i takie szczęście!!! - dodają.

Niezwykła przygoda turystów z Wałbrzycha. Spotkali niedźwiedzia!

Leśnicy zwrócili uwagę na to, że turyści z Wałbrzycha mają szczęście. Udało im się telefonem uwiecznić niedźwiedzia, który podobnie jak turyści wpadł odwiedzić wieżę widokową.

Na pochwałę zasługuje zachowanie całej grupy turystów - zeszli z drogi i schowali się na granicy lasu, zachowywali się spokojnie i cicho, pozwolili zwierzęciu spokojnie pójść swoją drogą, a sami również powoli wycofali się z tego miejsca – podkreślają leśnicy.

Pracownicy Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne zapraszają wszystkich turystów. - A szczególnie z Wałbrzycha bo..... w góry w góry miły bracie, tak przygoda czeka na Cię!!! - czytamy.

ZOBACZ: Najpopularniejsze szlaki turystyczne w Bieszczadach. Musisz je odwiedzić

Rowerem przez Łazienki Królewskie? Nowy pomysł warszawskich urzędników