Skutki gwałtownych ulew nad Podkarpaciem
Gwałtowne ulewy i burze w ciągu ostatnich 24 godzin dały się mocno we znaki mieszkańcom Podkarpacia. To nie był spokojny czas, co potwierdza relacja podkarpackich strażaków, którzy mieli ręce pełne pracy.
96 razy wyjeżdżali w ciągu ostatnich 24 godzin podkarpaccy strażacy do usuwania skutków nawałnic, które wczoraj przeszły nad częścią Podkarpacia - poinformował w środowy poranek bryg. Marcin Betleja, rzecznik KW PSP w Rzeszowie.
-Nasze działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z domów, budynków gospodarczych, budynków usługowych i użyteczności publicznej. Udrożnialiśmy przepusty drogowe, z ulic i chodników usuwaliśmy połamane gałęzie, konary i drzewa - dodaje rzecznik.
Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach strzyżowskim i rzeszowskim (16). Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nikt nie został ranny - słyszymy od rzecznika.
Środa na Podkarpaciu powinna być już spokojniejsza. Meteorolodzy nie przewidują gwałtownych opadów. Po burzliwych dniach pogoda ma się już zdecydowanie poprawić.
ZOBACZ: ZALANE POSESJE NA PODKARPACIU