Narzekasz na zamarznięte szyby w aucie po mroźnej nocy? Ten trik staje się coraz popularniejszy
Każdy kierowca, który parkuje swój samochód na świeżym powietrzu z pewnością zna ten problem. Szczególnie uciążliwy jest w sytuacji, gdy bardzo się gdzieś spieszymy, na przykład do pracy. Zimowe poranki to nie tylko wyzwanie dla naszej cierpliwości, ale i dla samych aut. Mróz potrafi skutecznie pokryć szyby warstwą lodu, co zmusza kierowców do używania skrobaczek, odmrażaczy w sprayu czy innych metod. Jednak pewien użytkownik TikToka znalazł sposób, który jest niezwykle szybki i skuteczny – a do jego wykonania potrzeba jedynie kilku rzeczy, które zapewne masz w swoim domu. Co zatem powinniśmy przygotować, aby szybko doprowadzić naszą szybę do idealnego stanu?
Na początek powinniśmy zagrzać wodę. Powinna być ciepła, ale, co ważne, nie gorąca. Następnie wlewamy ją do strunowego worka. Gdy woda znajduje się już w worku, delikatnie przecieramy nim zamarznięte szyby. Trzeba to zrobić z wyczuciem, a następnie tylko patrzeć, jak lód znika z naszych szyb.
Jest to zatem prosty i szybki, a co ważne skuteczny sposób. Pojawia się jednak pytanie, czy aby na pewno bezpieczny? No właśnie, tutaj rodzą się wątpliwości. Powinniśmy zachować szczególną uwagę, zwłaszcza przy podgrzewaniu wody. Wiadomo, że gdy będzie ona za gorąca, szyby w naszym samochodzie mogą po prostu pęknąć. Wprawdzie wtedy problem ich zamarzania zniknie, ale chyba nie o to nam chodzi. Jeżeli zatem woda będzie jedynie ciepła, do całkowitego pęknięcia nie dojdzie, ale mogą pojawić się małe pęknięcia w strukturze szyby, których gołym okiem nie dostrzeżemy, ale mogą wpływać na stan szyby w przyszłości. Decyzje musimy zatem podjąć sami. Jeżeli zdecydujemy się na wypróbowanie tego triku, ważne, aby robić to z użyciem zdrowego rozsądku.
Polecany artykuł:
Jak łatwo odmrozić szyby w samochodzie?
Istnieją też inne sposoby na odmrożenie szyb. Zdecydowanie bardziej bezpieczne i zazwyczaj także skuteczne. Jednym z nich jest polanie szyb zimowym płynem do spryskiwaczy, co po kilku minutach pozwoli pozbyć się lodu. W sklepach możemy kupić także specjalne odmrażacze, które kosztują zazwyczaj około kilkunastu złotych. Jeżeli chcemy natomiast żeby szyby w ogóle nie zamarzły, wystarczy przed zapowiadanymi niskimi temperaturami przysłonić je specjalną matą albo po prostu zwykłym kocem, który skutecznie zabezpieczy szyby przed mrozem.
Pamiętajmy, że usunięcie nadmiaru śniegu i lodu z naszego samochodu to obowiązkowa czynność przed wyruszeniem w trasę. Za poruszanie się z dużą warstwą śniegu na dachu lub na masce samochodu możemy sporo zapłacić. Jeśli zauważy to policja, grozi nam mandat do 500 zł.
ZOBACZ: W tych powiatach na Podkarpaciu bezrobocie jest najniższe
