Niesprawnym autokarem i bez uprawnień. Tak chcieli zawieść dzieci na wycieczkę
Policjanci nie dopuścili do dalszej jazdy autobusu, który w Rudniku nad Sanem miał zawieść dzieci na wycieczkę szkolną. Okazało się, że pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych. Zagrażało to bezpieczeństwie podróżującym, a także łamało obowiązujące przepisy. Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny, a na miejsce przyjechał inny, sprawny autokar, który z opóźnieniem, ale bezpiecznie wyruszył w uczniami w planowaną trasę.
To jednak niejedyne niebezpieczne zdarzenie. W Wólce Tanewskiej kierowca, który miał prowadzić autokar, nie posiadał wymaganych uprawnień. Wobec 65-latka policjanci sporządzili wniosek o ukaranie do sądu. Uczniowie nie musieli jednak rezygnować z wyjazdu. Na miejscu zjawił się inny kierowca z prawem jazdy kategorii D.
Chęć przeprowadzenia kontroli pojazdu przewożącego wycieczki należy zgłosić policjantom co najmniej na dwa dni robocze przed planowanym wyjazdem. Pamiętajmy jednak, że w przypadku, gdy organizator wyjazdu, nauczyciel czy rodzic będzie miał jakiekolwiek podejrzenia, dotyczące stanu technicznego autokaru lub stanu trzeźwości kierowcy, o swoich podejrzeniach należy natychmiast powiadomić policję – zaznaczają funkcjonariusze.
ZOBACZ: NAJNIEBEZPIECZNIEJSZE POWIATY NA PODKARAPCIU