Rakiet SpaceX Starship nie wystartowała
W poniedziałek 17 kwietnia miała odbyć się pierwsza próba lotu orbitalnego największej w historii rakiety SpaceX Starship. Do tego jednak nie doszło. Ekipa SpaceX przekazała, że winnym odwołania próby było nieprawidłowe ciśnienie paliwa.
Wygląda na to, że zawór ciśnieniowy jest zamrożony, więc jeśli nie zacznie działać wkrótce, nie będzie startu dzisiaj - pisał Elon Musk na Twitterze.
Rakieta SpaceX Starship miała okrążyć Ziemię
Próba lotu miała rozpocząć się chwilę po godzinie 14.00 czasu polskiego. Jednak już na początku nie udało się utrzymać ściśle ustalonego harmonogramu próby, ponieważ ta opóźniła się. Całe wydarzenie można było oglądać na żywo. SpaceX udostępniła transmisję między innymi na swoim kanale YouTube. Zgodnie z zapowiedziami lot rakiety SpaceX miał trwać 1,5 godziny, a największy w historii ludzkości statek miał wznieść się na 200 kilometrów i okrążyć Ziemię. Następnie kapsuła miała wylądować w Pacyfiku, a specjalny moduł Super Heavy w Zatoce Meksykańskiej.
ZOBACZ: Największa rakieta w historii ludzkości gotowa do startu. Starship ma zabrać ludzi na Marsa
Elon Musk przewidział nieudaną próbę
Jeszcze przed podjęciem pierwszej próby lotu orbitalnego SpaceX Starship, Elon Musk z dystansem podchodził do dzisiejszego testu. W weekend na Twitterze odbyła się transmisja, gdzie Musk mówił, co może pójść nie tak.
Jeśli choć jeden z silników zawiedzie, to będzie jak skrzynka z granatami. Wiecie, z naprawdę ogromnymi granatami – zaznaczył.
Dodał, że sukcesem będzie, jeżeli rakieta nie wybuchnie już na platformie startowej.
Kiedy odbędzie się kolejna próba?
Na ten moment nie wiemy, kiedy odbędzie się kolejna próba lotu orbitalnego. Według Muska, ta odbędzie się za kilka dni.
Dużo się dziś nauczyłem, teraz wyładunek propelentu, ponowna próba za kilka dni... - poinformował Elon Musk.
Polecany artykuł: