Prowadzący profil Lasów Państwowych na Twitterze po raz kolejny podzielili się zdobyczami uchwyconymi obiektywem fotopułapki z rejonu Nadleśnictwa Baligród. Jak się okazuje, w środku stycznia i zimy miśki w Bieszczadach nadal nie śpią. Co więcej, nocą buszują w poszukiwaniu przekąsek i… straszą!
Jednego z przedstawicieli gatunku – sporego niedźwiedzia brunatnego – udało się ostatnio przyłapać na gorącym uczynku. Zwierzak wybrał się na nocny spacer po zaśnieżonym lesie i dało o sobie znać. Głośno i wyraźnie. Leśnicy z Nadleśnictwa Baligród podzielili się nagraniem, na którym uwiecznione zostały poczynania miśka. Fotopułapka zarejestrowała także dźwięki, jakie wydawał z siebie w trakcie nocnej eskapady. Jedno jest pewne – nikt nie chciałby usłyszeć podobnych pomruków w trakcie spaceru bieszczadzkimi szlakami...
Ogromne zainteresowanie, jakim obdarzone zostało nagranie na Twitterze Lasów Państwowych, nie dziwi. W ciągu niecałego dnia piętnastosekundowy filmik wyświetlono ponad 12 tysięcy razy.