"Modowy Luksus" w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie! Można już oglądać!

Cała kolekcja kupionych jeszcze w 2020 roku eksponatów składa się z ponad 200 różnych obiektów. Wśród nich znajduje się m.in. 80 torebek, zarówno skórzanych, jak również np. japońskich z laki, 15 parasolek, 14 par obuwia, bielizna oraz szkła toaletowe. Te ostatnie są nowością w zbiorach - pochodzą głównie z czeskich manufaktur. Jeden z nich, ze szkła malachitowego, czyli szkła barwionego węglanem miedzi, pochodzi z wytwórni Frantiska Halamy z 1939 roku.

- Flakon Halamy stał się livemotivem całej wystawy (…). Jest niezwykle piękny, dlatego, że jego korpus obiegają nagie bachantki, przywołujące na myśl obrazy Tamary Łempickiej - mówi Beata Kuman, kuratorka wystawy.

CZYTAJ TAKŻE: Jednak Sylwester w Rzeszowie? „Na pewno nie powieje nudą”. Zobacz co będzie się działo w mieście!

"Modowy luksus" w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie

Składające się na wystawę eksponaty pochodzą m.in. z Francji, Austrii, Anglii, Niemiec, Holandii, Belgii, Włoch i Czechosłowacji, a także Stanów Zjednoczonych oraz z krajów Dalekiego Wschodu.

Te ostatnie reprezentują chociażby wspomniane już wyroby z laki, czyli wachlarz i torebki, a także buty dla tzw. stóp lotosowych. Całości ekspozycji dopełniają m.in. nakrycia głowy, „niezbędniki” (popularne zwłaszcza w okresie art deco) oraz bielizna. Dzięki dofinansowaniu ze środków Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów oraz z budżetu Województwa Podkarpackiego, kupić udało sie także dwa gorsety i jedwabne pończochy.

- Zamożną kobietę zawsze identyfikował elegancki strój. Jednak w XIX w. jej pozycja społeczna, całkowicie zależna od mężczyzny, dominująca rola żony i matki powodowały, że kreacja, oczywiście podążająca za żurnalowymi trendami, podlegała ścisłym regułom obyczajowym, uwarunkowanym społecznie. Rozmaite okoliczności wymagały gustownej garderoby, spełniającej kryteria obowiązującej etykiety towarzyskiej. Stąd niebywała różnorodność, nie tylko okazyjnych strojów, ale także szykownych dodatków, które w istotny sposób dopełniały całości kreacji i jednocześnie spełniały wymogi „bon tonu”. Zatem luksus przejawiał się, zarówno w możliwości posiadania modowych nowości, jak i bogatego wyboru stylowego asortymentu, będącego synonimem przepychu - dodaje Kuman.