Mieszkańcy Podkarpacia mogą spać spokojnie. „Oprócz ruchów migracyjnych nie spodziewam się, że cokolwiek mogłoby się wydarzyć”

i

Autor: fot. PAP/Artur Reszko

Czy mieszkańcy Podkarpacia mogą spać spokojnie? „Oprócz ruchów migracyjnych nie spodziewam się, że cokolwiek mogłoby się wydarzyć”

2022-02-24 16:37

Czy mieszkańcy Podkarpacia mogą czuć się zagrożeni? Według doktora Jarosława Kinala, socjologa z Uniwersytetu Rzeszowskiego możemy spać spokojnie. Niewykluczone jednak, że w najbliższych godzinach czeka nas dezinformacyjna wojna.

Zachować spokój. To - według doktora Jarosława Kinala, socjologa z Uniwersytetu Rzeszowskiego – powinna być podstawowa reakcja mieszkańców Podkarpacia na agresję wojsk rosyjskich na Ukrainę. Ważne jest również to, aby panika i strach nie doprowadziły do sytuacji jaką mieliśmy na początku pandemii.

- Oprócz ruchów migracyjnych nie spodziewam się, że cokolwiek mogłoby się wydarzyć, jeśli chodzi np. o agresją militarną. Jesteśmy chronieni przez układy sojusznicze, w tym NATO. Natomiast niewykluczone, że w naszym regionie rozpocznie się walka propagandowa, pojawią się różne działania dezinformacyjne – tłumaczył dr Kinal.

CZYTAJ TAKŻE: WOT wzywa żołnierzy do natychmiastowego stawiennictwa. Co to znaczy?

Pierwsi uchodźcy już na Podkarpaciu

Niewykluczone też, że Podkarpacie, jako region bezpośrednio graniczący z Ukrainą, w ciągu następnych godzin może spodziewać się fali uchodźców ze wschodniej granicy. Do takiej sytuacji szykują się służby samorządowe, jak i organizacje pozarządowe. A według Ewy Leniart, wojewody podkarpackiej pierwsi uchodźcy przekroczyli granicę w Krościenku.

Teraz wszyscy, którym udało uciec się przed rosyjskimi pociskami muszą przejść kontrole w punktach recepcyjnych – tych w całym kraju, w tym na Podkarpaciu, jest 8. Według planów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, po takiej kontroli, ci, którzy mają rodzinę w Polsce mogą iść dalej. Z kolei ci, którzy nie wiedzą, jak będzie wyglądał ich następny krok, mogą przez pewien czas zostać w przygotowanych przez rząd punktach. Te są wyposażone w artykuły pierwszej potrzeby.

Polsko - Ukraińskie przejście graniczne w Medyce 24 lutego