Jeden z kierowców kierujących pojazdem uszkodził ogrodzenie prywatnej posesji. Okazało się, że nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami. Według informacji policjantów, samochodem początkowo kierował 26-letni mieszkaniec gminy Baranów Sandomierski, do którego należał pojazd. Mężczyzna miał wcześniej pić alkohol z dwoma kolegami. Mimo że był pijany wsiadł za kierownicę pojazdu i pojechał na stację paliw, by dokupić alkohol. Wraz z nim miało być dwóch jego kolegów. Gdy 26-latek nie mógł stać o własnych nogach, jeden z nich postanowił odwieźć go do domu. 17-latek, który usiadł za kierownicą również był pijany.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: