Jedziesz za wolno? Policja może wlepić ci mandat!
Znaki dotyczące ograniczeń prędkości są dobrze znane wszystkim kierowcom. Jednak nie wszyscy wiedzą, że na drogach możemy spotkać także te mówiące nam o prędkości minimalnej. Znajdziemy je na drogach, gdzie zbyt duże różnice w prędkościach mogą powodować spore zagrożenie. Mowa o znaku C-14. Spotkamy go w niektórych miejscach na autostradzie. W Prawie o ruchu drogowym widnieje zapis, którym mówi, że na autostradę mogą wjechać jedynie pojazdy będące w stanie osiągnąć prędkość co najmniej 40 km/h.
Zaglądając jeszcze do ustawy Prawo o ruchu drogowym, możemy przeczytać tam także, że kierowcy powinni poruszać się z taką prędkością, która nie utrudnia jazdy innym uczestnikom ruchu. Wprawdzie nie ma tutaj mowy o prędkości minimalnej, ale w pewnych sytuacjach, gdy policja zauważy że jedziemy za wolno, możemy otrzymać mandat.
Ile wynosi mandat za zbyt wolną jazdę?
Każda taka sytuacja jest indywidualnie oceniania przez interweniującego policjanta, który decyzję podejmuje na podstawie wszystkich ustalonych okoliczności. Mandat wynosi od 20 do nawet 500 złotych. Jeżeli funkcjonariusze uznają, że tamujemy ruch, zapłacimy 500 złotych. To jednak niejedyne konsekwencje.
W przypadku, gdy spowodujemy poważne zagrożenie w ruchu, policja może nam nawet zabrać prawo jazdy. Jeżeli natomiast, na autostradzie, z powodu zbyt wolnej jazdy dojdzie do wypadku, w którym pojawią się osoby ranne, mandat może być już naprawdę duży. Jego minimalna kwota to 1500 złotych.
Niektórzy mogą zapytać, a co w przypadku, kiedy panują ekstremalnie trudne warunki i nawet jazda z minimalną prędkością jest niemożliwa? W sytuacji intensywnych opadów czy silnej mgły, za zbyt wolną jazdę oczywiście nie otrzymamy mandatu. Wówczas musimy ocenić, jaka prędkość będzie bezpieczna i dostosować ją do panujących warunków.
ZOBACZ: MASZYNA TBM RUSZYŁA! ROZPOCZĘŁA DRĄŻENIE TUNELU NA S19
