Mandat za ochlapanie pieszego? Kary mogą być naprawdę wysokie

2025-09-19 10:50

Ochlapanie przechodnia wodą spod kół samochodu nie jest tylko niegrzecznym zachowaniem, ale może też skończyć się poważnymi konsekwencjami prawnymi. Wysokie mandaty, punkty karne, a w skrajnych przypadkach nawet kara więzienia czy utrata prawa jazdy – to realne sankcje, jakie grożą kierowcom za lekkomyślność na drodze.

Pieszy w kałuży

i

Autor: wirestock/ Freepik.com Czy za ochlapanie pieszego grozi mandat?
  • Ochlapanie przechodnia wodą z kałuży to nie tylko brak kultury, ale poważne wykroczenie, a nawet przestępstwo.
  • Grozi za to mandat do 5000 zł, a w skrajnych przypadkach nawet kara więzienia i utrata prawa jazdy.
  • Dowiedz się, kiedy nieumyślne zachowanie może zostać potraktowane jako celowe działanie i jakie konsekwencje czekają na kierowców.

Mandat za ochlapanie pieszego? Konsekwencje mogą być poważniejsze, niż myślisz

Deszczowa pogoda to nie tylko problem dla kierowców. Śliska nawierzchnia i wydłużona droga hamowania wymagają większej ostrożności. To także spore wyzwanie dla pieszych, którzy nierzadko muszą lawirować między kałużami, by uniknąć przemoczenia ubrań. Niestety, częstym zjawiskiem jest ochlapanie przechodnia wodą spod kół samochodu. Wielu kierowców traktuje to jako drobnostkę, tymczasem prawo przewiduje za takie zachowanie dotkliwe konsekwencje.

Odpowiedzialność prawna – wykroczenie czy przestępstwo?

Choć w taryfikatorze mandatów nie znajdziemy odrębnej pozycji za ochlapanie przechodnia, nie oznacza to bezkarności kierowców. W grę wchodzi kilka przepisów, a kara zależy od tego, jak poważne skutki wywołało zdarzenie.

  • Kodeks wykroczeń (art. 124) przewiduje sankcję dla osoby, która umyślnie niszczy lub uszkadza cudzą rzecz. Jeśli więc zalane ubrania czy buty zostaną wycenione na kwotę nieprzekraczającą 800 zł, kierowcy grozi grzywna do 5000 zł, obowiązek zwrotu kosztów, a w teorii nawet kara aresztu.
  • Kodeks karny (art. 288) wchodzi w grę, gdy wartość strat przekroczy 800 zł. W takim przypadku sprawca może usłyszeć wyrok grzywny, kary ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do roku. Choć więzienie za ochlapanie to scenariusz czysto teoretyczny, przepisy jasno dopuszczają taką możliwość.

Intencjonalność – kluczowa kwestia

Policja podkreśla, że odpowiedzialność za zniszczenie rzeczy pieszych zależy od tego, czy kierowca działał umyślnie. Jeżeli specjalnie wjechał w kałużę, mając świadomość, że obok znajdują się piesi, trudno liczyć na pobłażliwość. Natomiast gdy ochlapania nie dało się uniknąć – np. droga była zalana na całej szerokości – funkcjonariusze mogą odstąpić od kary.

Jednak zgodnie z literą prawa, już samo świadome akceptowanie ryzyka, że wjazd w kałużę może spowodować zabrudzenie przechodnia – bywa uznawane za przejaw umyślności. Ostateczna ocena należy więc do policji lub sądu.

Gdy dochodzi do wypadku  kary są znacznie ostrzejsze

Najgroźniejsze są sytuacje, gdy ochlapanie prowadzi do realnego wypadku. Strumień wody spod kół może przestraszyć pieszego, spowodować jego potknięcie, a nawet wepchnąć go na jezdnię. W takich przypadkach policja traktuje zdarzenie jak klasyczną kolizję lub wypadek.

  • Jeśli pieszy nie odniesie obrażeń, kierowca odpowiada za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Kara to mandat od 1000 do 6000 zł, 6 punktów karnych, a nawet sprawa w sądzie. Tam grzywna może sięgnąć 30 000 zł, a dodatkowo grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat.
  • Gdy pieszy dozna obrażeń – np. złamie rękę w wyniku upadku – sprawca musi liczyć się z jeszcze poważniejszymi konsekwencjami. Jeżeli tzw. rozstrój zdrowia potrwa dłużej niż 7 dni, kodeks karny przewiduje nawet 3 lata więzienia i obligatoryjną utratę prawa jazdy na co najmniej rok.

Choć większość takich zdarzeń kończy się na zabrudzonych butach czy płaszczu, każdy kierowca powinien pamiętać, że ochlapanie pieszego to coś więcej niż drobna nieuprzejmość. To realne wykroczenie lub przestępstwo, które może skutkować nie tylko wysoką karą finansową, lecz także utratą prawa jazdy.

Piesi w oku policyjnego drona! Posypały się mandaty
Rzeszów Radio ESKA Google News