W lesie pod Birczą wykopano dzwon cerkiewny

i

Autor: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie

Informacje

Leżał w ziemi prawie 80 lat! Odkopano go w lesie pod Przemyślem

2023-06-06 15:00

Przypadek sprawił, że leżący prawie 80 lat w ziemi dzwon cerkiewny z Jamnej został odkryty i wykopany. Na razie trafił do Ośrodka Edukacji Leśnej przy Nadleśnictwie Bircza. Docelowo znajdzie miejsce w jednej z placówek muzealnych – poinformował Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Spis treści

  1. Niezwykłe znalezisko w lesie pod Birczą
  2. Dzwon zachował się w dobrym stanie

Niezwykłe znalezisko w lesie pod Birczą

Fragment metalu leżącego pod warstwą ziemi i leśnej ściółki zauważył pod koniec kwietnia leśniczy Waldemar Grzebyk z leśnictwa Pechnów w Nadleśnictwie Bircza. Początkowo był przekonany, że to stalowa obręcz koła wozu. Gdy upewnił się, że to jednak dzwon, zamaskował miejsce i zgłosił sprawę przełożonym, którzy skontaktowali się z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków Delegaturą w Krośnie.

Po wizji terenowej, która odbyła się 16 maja specjaliści potwierdzili, że mamy do czynienia z dzwonem. Wydobycie znaleziska z gruntu zlecono Pracowni Archeologicznej z Rzeszowa – przekazał Damian Kwiatkowski, zastępca nadleśniczego w Birczy.

Dzwon zachował się w dobrym stanie

Prace zaplanowano na sobotę, 3 czerwca. W akcji, poza archeologami, udział wzięli także członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego „Galicja”. Po około dwóch godzinach kopania wydobyto z ziemi dzwon o średnicy wieńca 60 cm, z płaskorzeźbą przedstawiającą podobiznę św. Michała Archanioła, patrona cerkwi z Jamnej Górnej. Świątynia istniała do 1956 roku i była zlokalizowana w odległości około 300 metrów od miejsca odkrycia, stąd domniemanie, że dzwon pochodzi właśnie z tego obiektu. Z dedykacji wypisanej cyrylicą na płaszczu dzwonu wynika, że został on ufundowany w 1928 roku – powiedział nadleśniczy Kwiatkowski.

Dzwon zachował się w bardzo dobrym stanie, choć na wieńcu jest kilka wyszczerbień. Nie ma serca, które wprawiało w rezonans jego płaszcz. Damian Kwiatkowski uważa, że nie jest to ostatnie znalezisko na terenie, gdzie do 1947 roku istniały wsie, a teraz rośnie tam las. Zapewne w przyszłości badacze dziejów i archeolodzy trafią na wiele innych, niemych świadków bardzo burzliwej historii tego zakątka Podkarpacia – twierdzi nadleśniczy. Znalezisko na razie trafiło na ekspozycję do Ośrodka Edukacji Leśnej przy Nadleśnictwie Bircza.

ZOBACZ: NADANIE IMIENIA OKRĄGŁEJ KŁADCE. JUREK OWSIAK W RZESZOWIE

Piknik wojskowy w Rzeszowie