W poniedziałek po godzinie 7.00 rano, leżajscy policjanci zostali powiadomieni o włamaniu do zbiorników z paliwem maszyn zaparkowanych na terenie jednej z kopalni w gminie Leżajsk. Z relacji zgłaszającego wynikało, że sprawcy, z czterech maszyn kopalnianych, skradli 600 litrów oleju napędowego, 50 litrów oleju hydraulicznego i metalową beczkę. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę blisko 4 tys. złotych.
Ukryli łup w lesie
Policjanci szybko ustalili, że odpowiedzialni za kradzież są 24 i 25-latek z gminy Leżajsk. Szybko też dowiedzieli się gdzie sprawcy ukryli swój łup, a było to w kompleksie leśnym na trenie powiatu leżajskiego. Udali się więc we wskazane miejsce i ujawnili tam skradzione przedmioty oraz zatrzymali ustalonych wcześniej sprawców.
Mężczyźni przyznali się i złożyli wyjaśnienia. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.