Pierwotnie strefa parkowania miała być remedium na wciąż niewystarczające miejsca parkingowe w mieście. Jak przyznaje prezydencki rzecznik, Maciej Chłodnicki- Ona spełniała swoje zadanie do pewnego momentu, w którym okazało się, że jednak w centrum miasta jest za mała rotacja samochodów.
Ci zaś, którzy chcieli uniknąć opłat za parkowanie, zostawiali samochody na osiedlowych parkingach w pobliżu centrum. To nie spodobało się m.in. mieszkańcom. Tym samym z wnioskiem do ratusza wystąpili rzeszowianie z osiedli Grota-Roweckiego i 1000-lecia, którzy chcieli poszerzenia strefy płatnego parkowania. Na to przystanęli radni.
Nowa, większa strefa ma być gotowa w październiku i wtedy też ma zacząć działać. Do tego czasu jednak ratusz musi znaleźć firmę, która dostarczy dokładnie 87 parkometrów, a także zsynchronizuje nowe urządzenia z istniejącym już w Rzeszowie systemem.