Miłość do swojej życiowej pasji nie zna żadnych barier. Czasem jednak może przysporzyć sporych kłopotów. Boleśnie przekonał się o tym miłośnik rolek z Podkarpacia. Korzystając z dobrej pogody postanowił samotnie wypuścić się na teren sąsiedniego województwa. Tam czekała go przykra niespodzianka.
Mundurowi z Dąbrowy Tarnowskiej patrolując teren miasta, zauważyli na ul. Jagiellońskiej mężczyznę poruszającego się swobodnie jezdnią na rolkach. Zatrzymali się obok jadącego mężczyzny i zapytali mężczyznę o cel podróży.
Jak się okazało, 26-latek przebył 20 km jadąc na rolkach z województwa podkarpackiego do Dąbrowy Tarnowskiej w celu rekreacyjnym. Naruszenie ograniczenia swobodnego poruszania się młody mężczyzna usprawiedliwiał chęcią skorzystania z wiosennej pogody oraz tym, że jadąc na rolkach przecież z nikim się nie kontaktuje.
Mundurowych to jednak ani trochę nie przekonało. Ukarali mieszkańca Podkarpacia mandatem w wysokości 100 zł, za nieprzestrzeganie zakazu przemieszczania się. Do domu wrócił samochodem – zabrany przez członka rodziny.
Policjanci przypominają że w obecnej sytuacji całodniowych wycieczek nie można uznać za niezbędną potrzebę życiową.