We wtorek do 64-letniej mieszkanki gminy Ropczyce zadzwonił mężczyzna, który podając się za jej syna, poinformował ją, że spowodował wypadek, w którym zginęła osoba i aby nie trafić do więzienia, potrzebuje pieniędzy. Po chwili kobieta odebrała kolejny telefon w tej sprawie, tym razem od osoby podającej się za funkcjonariusza policji.CZYTAJ TAKŻE: Matka zabiła swoje dzieci i popełniła samobójstwo? Prokuratura: 3 ofiary w tym dwójka dzieci [AKTUALIZACJA]
Następnym krokiem oszusta było przekazanie instrukcji zgodnie, z którą poszkodowana kobieta, w ustalonym miejscu miała osobiście dać kilkanaście tysięcy złotych nieznanej osobie. Gdy kobieta zorientowała się, że została oszukana o sprawie powiadomiła ropczyckich funkcjonariuszy.
Policjanci przypominają - w przypadku, gdy otrzymamy telefon, z którego treści wynika, że mamy komuś przekazać pieniądze:
- Miejmy ograniczone zaufanie do tej osoby;
- Do każdego telefonu informującego o zdarzeniach i sytuacjach wymagających naszej pomocy finansowej podchodźmy w sposób krytyczny;
- Zweryfikujmy informacje dzwoniącego ustalając czy faktycznie osoba nam bliska potrzebuje pomocy. Jeżeli tak, pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy;
- O każdej próbie oszustwa poinformujmy policję. Można to zrobić pod numerem alarmowym 112 lub bezpośrednio na numery służby dyżurnej komendy.