Pożar w Rzeszowie

i

Autor: J.R. Inspekcja Nadzoru Budowlanego sprawdza mieszkania po tragicznym pożarze.

Wiadomości

Klub z Dębicy pożegnał 14-letnią Julię. Zginęła w pożarze w Rzeszowie

2025-06-23 9:28

W środę, 18 czerwca doszło do pożaru wielopiętrowego bloku przy ul. Popiełuszki w Rzeszowie. Niestety mimo samo ewakuacji i akcji przeprowadzonej przez strażaków, śmierć poniosła 14-letnia Julia. Była zawodniczką klubu Mors Dębica. – Z ogromnym bólem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszej zawodniczki – czytamy we wpisie.

Tragiczny pożar w Rzeszowie. Klub żegna swoją zawodniczkę

Wieczorem w środę, 18 czerwca rzeszowscy strażacy otrzymali informacje o pożarze mieszkania na czwartym piętrze w 11-piętrowym bloku przy ul. Popiełuszki w Rzeszowie. Kilkadziesiąt zastępów ruszyło do gaszenia ognia. Na miejscu okazało się, że część mieszkańców sama się ewakuowała, a pozostali zostali uwięzieni przez zadymienie na klatce schodowej. Dalszą ewakuację przeprowadzili strażacy. Walka z ogniem trwała wiele godzin.

Jeszcze tego samego wieczoru mówiono o ogromnej tragedii, którą potwierdzono w czwartek 19 czerwca. 14-letnia Julia zginęła w pożarze. Klub Mors Dębica poinformował w mediach społecznościowych, że zmarła14-latka to zawodniczka łyżwiarstwa figurowego. 

Z ogromnym bólem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszej zawodniczki Julii Kuźniar. Składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie, bliskim i wszystkim, których dotknęła ta niewyobrażalna strata. Julia pozostanie w naszej pamięci jako pełna życia, uśmiechu i pasji młoda osoba, która zarażała nas swoją pozytywną energią. Spoczywaj w pokoju - napisano.

Ogromna skala pożaru w Rzeszowie

St. bryg. Grzegorz Wójcicki, zastępca Komendanta Miejskiego PSP w Rzeszowie w czwartek 19 czerwca, w czasie konferencji prasowej przekazał, że pierwsi strażacy pojawili się na miejscu po 5 minutach od odebrania zgłoszenia.

W klatki, w której doszło do pożaru, ale także trzech sąsiednich klatek ewakuowano łącznie około 250 osób. Hospitalizowanych zostało 8 osób, w tym trójka dzieci. Do szpitala trafił też ranny 69-latek, którego „wydobyto” z jego mieszkania.

Na miejscu udzielano pomocy psychologicznej. Medycy, którzy przybyli na miejsce udzieli pomocy 12 osobom w związku z oparzeniami, zatruciem dymem lub reakcji stresowej.

Wyrok dla Kyrylo H. za atak na 12-letnią dziewczynkę w Rzeszowie