20-latek zjechał ze skarpy. Teraz zapłaci wysoki mandat
Policjanci z Rzeszowa zostali powiadomieni o tym niebezpiecznym zdarzeniu w środę 30 sierpnia, tuż po godzinie 22.00. Natychmiastowo wysłano na miejsce patrol. Na parkingu dolnym obok Hali Podpromie policjanci zastali 20-letniego kierowcę i zniszczone auto. Okazało się, że jest to mieszkaniec województwa śląskiego.
Jak ustaliła rzeszowska drogówka, do zdarzenia doszło, ponieważ młody mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Kierowca jechał od strony ulicy Szopena w kierunku ulicy Kilara. Na skrzyżowaniu pojazd zjechał z drogi. Następnie stoczył się po skarpie i wylądował na parkingu dolnym Hali Podpromie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 20-latek za brawurową jazdę został ukarany wysokim mandatem.
Policja apeluje: zdejmij nogę z gazu
Funkcjonariusze po raz kolejny apelują i przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze. Warto pamiętać, że przy zmiennych warunkach atmosferycznych koła tracą przyczepność. Wykonywanie manewrów, takich jak wyprzedzanie, wymijanie oraz wchodzenie w zakręt – może więc skończyć się tragicznie. Starajmy się przewidywać czyhające zagrożenia. Nie przekraczajmy dozwolonych prędkości.
ZOBACZ: Ulewne deszcze na Podkarpaciu. Połamane drzewa na ulicach Dębicy
Polecany artykuł: