- Prezydent RP Karol Nawrocki złożył hołd ofiarom ludobójstwa wołyńskiego przy pomniku "Rzeź Wołyńska" w Domostawie.
- Pomnik, upamiętniający zbrodnie UPA, został niedawno zdewastowany, a sprawca, 17-letni Ilia K., zatrzymany pod zarzutem działalności na rzecz obcego wywiadu.
- Więcej informacji przeczytasz na stronie Eska.pl.
Prezydent pod pomnikiem Rzezi Wołyńskiej
Prezydent RP, Karol Nawrocki w miniony weekend był z wizytą na Lubelszczyźnie, gdzie spotkał się z mieszkańcami. Zanim tam dotarł, Nawrocki udał się do wsi Domostawa na Podkarpaciu, gdzie złożył kwiaty przy przy pomniku „Rzeź Wołyńska”.
Naszym prawem i obowiązkiem jest pielęgnowanie pamięci o Ofiarach ludobójstwa na Wołyniu – napisał Prezydent w mediach społecznościowych.
Zniszczony Pomnik Rzezi Wołyńskiej
Pomnik Rzezi Wołyńskiej został zdewastowany w czwartek 7 sierpnia. Wówczas policja z Niska otrzymała zgłoszenie o pomalowaniu jego podstawy farbą i naniesieniu napisów. Sprawca naniósł czerwono-czarną flagę i napis w cyrylicy „Sława UPA”. Flaga czerwono-czarna symbolizuje walkę o ukraińską niepodległość, była wykorzystywana m.in. przez OUN-B/UPA.
Odpowiedzialnym za zdewastowanie pomnika okazał się być 17-letni Ilia K., który został zatrzymany przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, którzy działali wspólnie z funkcjonariuszami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nastolatek miał działać nie tylko na Podkarpaciu, ale również we Wrocławiu czy Warszawie.
Zgromadzony przeciwko niemu materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów, które dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej w postaci działalności na rzecz obcego wywiadu.
Pomnik „Rzeź Wołyńska” w Domostawie
Pomnik „Rzeź Wołyńska” został odsłonięty w lipcu 2024 r. Odlana w brązie rzeźba przedstawia orła, którego korpus jest umieszczony w płomieniach, a na skrzydłach umieszczono nazwy miejscowości, których mieszkańcy zostali wymordowani przez UPA. W środku monumentu znajduje się wycięty krzyż, a w nim trójzębne widły, na które nabite jest ciało dziecka. U podstawy pomnika z jednej strony znajduje się rodzina z dziećmi w płomieniach, a z drugiej - także w płomieniach – głowy dzieci nabite na sztachety płotu. Pomnik wraz z cokołem ma 20 metrów wysokości.
Ze względu na drastyczną wymowę pomnik budzi skrajne emocje. Przez dłuższy czas nie mógł znaleźć swojego miejsca, wiele miejscowości nie chciało go postawić na swoim terenie: Rzeszów, Toruń, Jelenia Góra, Stalowa Wola. W efekcie monument stanął przy trasie Via Carpatia w okolicy Domostawy (pow. niżański, gm. Jarocin).
Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-1945 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na ok. 100 tysięcy polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. O ile dla polskiej strony była to zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRS), a nie antypolskie.