Ksiądz Picur

i

Autor: ks.sebastianpicur/TIkTok/freepik „Wielu księży odmawia koperty”. Ksiądz z Podkarpacia mówi o szczegółach kolędy.

TikTok

Ile pieniędzy w kopertę na kolędę? „Wielu księży odmawia"

2024-12-30 8:09

Kolęda, czyli wizyta duszpasterska, jest jednym z najbardziej charakterystycznych elementów tradycji katolickiej w Polsce. Wiąże się z nią jednak odwieczny temat - koperty, czyli ofiary składane przez parafian na rzecz kościoła. W ostatnim czasie głos w tej sprawie zabrał ksiądz Sebastian Picur z Podkarpacia, młody duchowny znany z aktywności w mediach społecznościowych. Jego wypowiedź poruszyła internautów, szczególnie w kontekście opinii jednej kobiety.

Kolęda 2024. Ksiądz z Podkarpacia mówi, że wielu księży odmawia przyjęcia koperty 

Kolęda w swoim założeniu jest wydarzeniem duchowym, a nie finansowym. Jednak w praktyce bywa różnie. Koperty stały się niemal nieodłącznym elementem wizyty duszpasterskiej, co może prowadzić do nieporozumień między wiernymi a duchowieństwem. Księża jednak podkreślają, że wszystkie ofiary są dobrowolne i nie ma obowiązku ich składania. Warto przypomnieć, że ofiary składane podczas kolędy przeznaczane są zazwyczaj na potrzeby parafii, utrzymanie kościoła, remonty czy działalność charytatywną. Choć jest to wyłącznie dobrowolny gest, utarło się, że kolęda bez koperty nie może się odbyć. 

Jedna z internautek zwróciła się do księdza Sebastiana z pytaniem, a właściwie z opinią, która odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych: - Zanim ksiądz weźmie kopertę, to pyta, czy mamy na życie, czy nam nie braknie. To zdanie dotyka sedna problemu – wielu wiernych odczuwa presję, by podczas kolędy przekazać ofiarę, niezależnie od swojej sytuacji finansowej. W niektórych przypadkach może to powodować dyskomfort, zwłaszcza gdy rodzina boryka się z trudnościami ekonomicznymi.

Internauci mówią o swoich doświadczeniach podczas kolędy 

Ksiądz Sebastian odniósł się do tej kwestii w typowy dla siebie, wyważony i empatyczny sposób. Podkreślił, że ofiara złożona podczas kolędy powinna być dobrowolna, a duchowni powinni mieć świadomość, że nie wszyscy wierni są w stanie przekazać środki finansowe. 

Wielu księży podczas kolędy odmawia wzięcia koperty, widząc niełatwą sytuację rodziny - zaznacza kapłan z Łańcuta. 

Coraz więcej osób zwraca uwagę na konieczność zmiany podejścia do tematu ofiar podczas kolędy. Współczesny świat wymaga nowego spojrzenia na tradycyjne zwyczaje. Ważne jest, aby duchowni podchodzili do wiernych z wrażliwością i szacunkiem, zdjęli z nich presję finansową i skupili się na istocie wizyty duszpasterskiej – budowaniu relacji. Praktyka pokazuje jednak, że różnie z tym bywa i wciąż zdarzają się sytuacje kłopotliwe i powodujące spory dyskomfort. 

Wiele w tej kwestii mieli do powiedzenia także internauci, którzy zasypali komentarzami nagranie księdza Picura. 

"Ksiądz u mnie sprawdzał kopertę u nas w domu".

"U mnie ksiądz nigdy nie odmówił, a widział, że lekko nie jest".

"U moich teściów w parafii ksiądz zbierał koperty u bogatych, a dawał biednym. Nasz poprzedni proboszcz też nigdy od nas nie wziął koperty mówiąc, że mamy kredyt i małe dzieci. Obecny nigdy nie odmówił -  czytamy w komentarzach. 

ZOBACZ: Największa słodka szopka w Polsce

Krzysztof Rutkowski tłumaczy się z UZBROJENIA w kościele... Ksiądz ma swoje zdanie
Rzeszów Radio ESKA Google News
Autor: