Cukierki nafaszerowane gwoźdźmi. Ksiądz z Podkarpacia w szoku
O Halloween powiedziano już chyba wszystko, co było do powiedzenia. Wśród zwolenników i przeciwników znajdziemy oczywiście różne opinie. Nie brakuje także tych skrajnych. W ostatnich dniach media obiegły informacje z Polski mówiące o tym, że ktoś postanowił nafaszerować metalowymi elementami cukierki, które potem trafiły do dzieci. O tym skandalicznym zachowaniu wypowiedział się ksiądz Sebastian Picur z Podkarpacia. Było to nawiązanie do pytania, które otrzymał od jednego z internautów.
Użytkownik TikToka, komentując poprzedni film księdza, w którym duchowny poruszył kwestię negatywnego wpływu Halloween na dzieci, zarzucił mu, że nie powiedział nic na temat szokującej sytuacji.
Ksiądz Picur nie pozostawił tego komentarza bez odpowiedzi. Nagrał filmik, w którym potępił wspomniane zachowanie.
Prawdziwy chrześcijanin nigdy by się nie dopuścił takiej postawy. Przywołane zachowanie jest niedopuszczalne, bo zagraża zdrowiu i życiu. Powinno być adekwatnie ukarane – podkreśla duchowny.
Lawina komentarzy pod filmem
W komentarzach pod tym nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Temat Halloween wzbudza wielkie emocje, a wspomniana szokująca sytuacja tylko dolała oliwy do ognia.
„To nie katolicy, tylko ludzie którzy są anty w stosunku do dzieci.
Zrobił to jakiś idiota, który słucha tej kościelnej nagonki na Halloween, nikomu to nie przeszkadza to zabawa dla dzieciaków.
A mnie mama zawsze powtarzała "nie bierz cukierków od obcych.
Nie kumam jak rodzic może dać dziecku cukierki od kogoś kogo nie zna… nigdy bym się na to nie zgodziła" - czytamy w komentarzach pod filmem.
ZOBACZ: NIE ŻYJE GĘŚ PIPA