Ibuprofnen a koronawirus
"Najnowsze informacje z Uniwersytetu Wiedeńskiego, Departament Badań, 14.03.2020r .: Proszę powiedzieć wszystkim ludziom, którzy mają objawy lub obawiają się korony, gdy dostaną bólu głowy, silnego bólu głowy, infekcji gardła, kaszlu lub gorąca Nie należy przyjmować Ibuprofenu, ponieważ odkryto, że zwiększa on szybkość Rozmnażanie koronawirusa covid-19 w organizmie i to jest powód, dla którego ludzie we Włoszech osiągnęli obecny zły stan i szybki rozprzestrzenianie się - najlepiej w tym przypadku paracetamol lub aspiryna - przekaż wiadomość wszystkim, których znasz, aby uchronić ich przed tą chorobą / kryzysem" - ten post okrążył od weekendu internet lotem błyskawicy. Czy informacja jest prawdziwa?
Podobno o ibuprofenie w kontekście koronawirusa mówi się źle we Francji i Szwajcarii. Są jednak naukowcy, którzy nie widzą żadnego związku między ibuprofenem, a koronawirusem. Wszak na świecie krąży wiele wirusów i koronawirusów i do tej pory były leczone ibuprofenem właśnie. Możliwe zatem, że popularna informacja to zwykły fake news. Nie ma bowiem żadnej oficjalnej informacji z Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie. Pamiętajmy, by zawsze polegać na sprawdzonych źródłach, a w sytuacjach wątpliwych najlepiej pytać lekarza.
Koronawirus a grupa krwi
Od wczoraj z kolei w internecie sporo pisze się na temat zależności leczenia koronawirusa od grupy krwi pacjenta. Chińscy naukowcy mieli zauważyć, że najbardziej narażeni na zarażenie są pacjenci z grupą krwi A, a najbardziej odporni maja grupę 0. Pamiętajmy, że nawet jeśli jest to prawdą, to tak naprawdę nie mamy na to żadnego wpływu. Grupa krwi nie zmienia się przez całe nasze życie, a ostrożni powinniśmy być wszyscy niezależnie od takich okoliczności. Najlepiej nie wychodzić z domu, jeśli nie ma takiej wyraźnej potrzeby - tylko wtedy unikniemy zarażenia.
Coraz więcej chorych na Podkarpaciu
Dodajmy, że na tę chwilę na Podkarpaciu odnotowano 12 przypadków zarażenia koronawirusem. Blisko 4 tysiące osób jest pod obserwacją. W szpitalu jest 49 osób. Niestety, życia jednej osoby nie udało się uratować - to pacjent w starszym wieku, który miał choroby współistniejące.