Z przyjemnością ogłaszamy, że w dniach 11-13 lutego odbędą się tu Mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce. Królowej dyscyplin sportowych, jak już wiemy po minionym sezonie, dostarczycielce największej ilości medali dla Polski chociażby na olimpiadzie i wielu mistrzowskich imprezach światowych. Jako miasto wkraczamy z nowym obiektem na tę mapę i podejmujemy wielkie wyzwanie, zapraszając jednocześnie mieszkańców Rzeszowa do wspólnego kibicowania i śledzenia wyników – mówił podczas zorganizowanej dzisiaj na hali Uniwersytetu Rzeszowskiego, prezydent Konrad Fijołek.
CZYTAJ TAKŻE: Budowa basenu na ul. Matuszczaka. Otylia Jędrzejczak sprawdziła czy prace idą zgodnie z planem
Kto reprezentuje nasz region?
Do stolicy województwa na drugi weekend lutego zjechać ma młoda lekkoatletyczna „śmietanka” z całego kraju, wśród której nie zabraknie oczywiście także reprezentantów Podkarpacia.
- Pojawi się m.in. Magdalena Niemczyk, która na ostatnich zawodach w sobotę, w biegu na 200 m, otarła się wręcz o rekord Polski juniorek, bo zabrakło jej tylko o sześc setnych sekundy i wynik, który uzyskała jest wynikiem najlepszym w tej chwili w tabelach juniorskich europejskich, nie tylko krajowych, ale tez europejskich. Mamy też wielu zawodników lokalnych, którzy powalczą o medale Mistrzostw Polski. Mam tu na myśli chodziarzy, którzy zazwyczaj od 3 do 5 medali z imprez mistrzowskich przywożą. Mamy Agatę Puzio na 400m, Alicje Wysocką w skoku wzwyż. (…) My jako województw podkarpackie, jako przedstawiciele tej części sportowej, nastawiamy się, że będziemy w stanie około 10 medali Mistrzostw Polski wywalczyć na tej imprezie - wymieniał Michał Tittinger z Podkarpackiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki.
Na Halowych mistrzostwach Polski U18 i U20 zameldują się też zawodnicy z kraju, w tym m.in. Kornelia Lesiewicz, Kacper Lewalski czy Martyna Seń. Zawody rozegrane będą na otwartym w listopadzie ubiegłego roku obiekcie wybudowanym przez Uniwersytet Rzeszowski.
- Hal lekkoatletycznych jest w Polsce bardzo mało, zdecydowanie za mało. Jest to trzecia hala, na której takie mistrzostwa mogą się odbywać, która posiada sześć torów na okrężnej z promieniem właściwym, 17,2. Poza Toruniem i Spałą, Rzeszów będzie w tej chwili jednym z najważniejszych miast na lekkoatletycznej mapie Polski. Hala ta, mam nadzieję, przyczyni się też do tego, że jeszcze więcej takich talentów jak Wojtunik, Miąso czy Wdowik pojawi się w Rzeszowie - mówił Zbigniew Polakowski, wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Łącznie na Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów zjechać ma do Rzeszowa około 1000 zawodników. Czy impreza odbędzie się z udziałem kibiców - okaże się wkrótce.