Słaba ocena z religii? To prawdziwy wyczyn. Ksiądz z Podkarpacie komentuje sprawę
Rok szkolny 2023/2024 wielkimi krokami zbliża się ku końcowi. Już za niespełna tydzień uczniowie będą mogli odłożyć książki oraz zeszyty na bok i udać się na zasłużony odpoczynek. W tym roku po raz ostatni ocena z religii będzie wliczać się do ogólnej średniej, która decyduje o końcowym świadectwie. Od 1 września 2024 obowiązywać będą już nowe przepisy, na podstawie których od roku szkolnego 2024/2025 ocena z religii nie będzie wliczać się do średniej.
Ten temat skomentował aktywny w mediach społecznościowych ksiądz Sebastian Picur z Podkarpacia. Kapłan pełniący obowiązki duszpasterskie w krośnieńskiej parafii w jasny sposób wypowiedział się na ten temat.
Ta decyzja jest krzywdząca dla większości uczniów. Uczniowie wiedzą, że to ta ocena często podwyższała średnią – podkreślił ksiądz.
Duchowny otrzymał też ciekawe pytanie od jednego z użytkowników TikToka. Dotyczy ono niskiej oceny z religii. Co w przypadku, kiedy uczniowie nie przykładają się do religii?
-Czy jak mam 2 z religii na koniec roku to jest to grzech? - pyta wprost uczeń.
Ksiądz Picur szybko odpowiedział na to pytanie. Zrobił to w dosyć humorystyczny sposób, ale z pewnością dający do myślenia.
-To nie grzech. To wyczyn – czytamy.
-To jest wyczyn roku i doskonały materiał na świętego – zauważa jeden z komentujących.
ZOBACZ: TRWA ODLICZANIE DO KOŃCA ROKU SZKOLNEGO
Polecany artykuł: