10 osób - tyle osób wróciło na Podkarpacie z Chin. Jak informuje podkarpacki sanepid, wszystkie są zdrowie. Wygląda więc na to, że w naszym regionie ryzyko zarażenia się koronawirusem jest naprawdę znikome. Inaczej wygląda sytuacja, jeśli idzie o grypę. Nie zapominajmy, że ta potrafi być naprawdę niebezpieczna
Grypa - statystyki dla Podkarpacia
Statysytyki zachorowań nie są dobre. Sanepid podliczył, że od 1 października 2019 roku do 31 stycznia tego roku na Podkarpaciu na grypę zachorowało blisko 32 tysiące osób. To o około półtora tysiąca mniej niż w analogicznym okresie w ubiegłym sezonie, ale od 1 października 2019 do 31 stycznia 2020 zanotowano 2 zgony z powodu grypy. W tym czasie do szpitali trafiło 161 osób. To pokazuje, że grypy bagatelizować zdecydowanie nie wolno.
Grypa - groźne powikłania
Pamiętajmy, że grypa to nie przeziębienie. Zachorowanie trzeba zgłosić lekarzowi. Powikłania są bardzo niebezpieczne. To między innymi zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych, czy mięśnia sercowego. Dlatego, jeśli czujemy, że choroba zaczyna nas rozbierać, pod żadnym pozorem nie wychodźmy do pracy czy w inne miejsca publiczne. Nie zarażajmy innych, a siebie nie narażajmy na poważne konsekwencje.
Jak ustrzec się przed grypą?
Przed grypą chronią szczepienia. Zdecydowanie warto z nich skorzystać. Pamiętajmy też o częstym myciu rąk.