Spór o Balcerek. Gorąco w czasie sesji Rady Miasta
Czy Balcerek idzie do odstrzału? Nie, czy Balcerek będzie rewitalizowany? Tak – mówił jeden z protestujących, który przypomniał prezydentowi Konradowi Fijołkowi ustalenia ze spotkania z kupcami w styczniu 2023 roku. - Potwierdzam – odparł Konrad Fijołek. - Ale przez dewelopera? Pozbawiono nas głosu – powiedział protestujący. - Jeszcze nikt nikogo nie pozbawił głosu. Właśnie chce was zaprosić, żebyśmy porozmawiali i wysłuchali waszych argumentów – mówił prezydent. - Ale to jest po czasie. Zbiera się rada. Rada zagłosuje, że wymieniacie działki i tyle – mówił mężczyzna.
Proszę mnie posłuchać. Rada wyraża tylko zgodę, ja wykonuję zamianę i jeżeli ja się zdecyduje, to ją wykonamy. Mamy kilka uchwał Rady Miasta podjętych przez radnych, gdzie wyrażono zgodę na wymianę, a ja jej nie dokonałem. Zatem spokojnie i zapraszam państwa na rozmowę. Ustalimy termin, zaprosimy wszystkich państwa, którzy reprezentują handlowców i spokojnie będziemy rozmawiać dalej. Nie jest naszą intencją robić coś nagle, bez rozmowy z państwem – powiedział prezydent Rzeszowa.
ZOBACZ: Pierwsza w Rzeszowie kocia kawiarnia już działa! Poznajcie kociaki z Kotłowni
Odbyło się spotkanie protestujących z Konradem Fijołkiem
Konrad Fijołek udał się z protestującymi do innego pomieszczenia, gdzie ustalano termin następnego spotkania. Po wyjściu z pokoju prezydent stwierdził, że dzisiejsze rozmowy przebiegły w dobrej atmosferze.
Staramy się wyjaśniać nieporozumienia, które być może pojawiły się w przestrzeni medialnej. Są ze strony handlowców obawy, umówiliśmy się na 9 października, będziemy starać się je rozwiewać, lub ustalić rozbieżności w naszym myśleniu – powiedział Konrad Fijołek.
Zapytany o to, czy mimo wszystko dojdzie do zamiany działek prezydent odparł, że to wszystko zależy od radnych, a potem od niego.
Na razie takiej woli nie ma, za to jest wola rozmowy – stwierdził.
Odpowiedział także na pytanie, czy dodatkowe rozmowy wpłynął na termin budowy PCLA?
To nie ma znaczenia, jeżeli chodzi o PCLA. Inwestycja ma swój teren na stadion, natomiast my potrzebujemy odsunąć dewelopera od stadionu. Zrobić przestrzeń, zrobić drogę i taka była intencja uzyskania terenu. To nie ma nic wspólnego ze stadionem, natomiast będzie miało w dalszej perspektywie – mówił Konrad Fijołek.
Protestujący: to próba uśpienia naszej czujności
Kamil Flak, przedstawiciel protestujących zapewnił, że nie jest zadowolony z wtorkowej rozmowy z prezydentem.
Ze względu na to, że są nieścisłości w rozmowach, które przeprowadzaliśmy w lutym bieżącego roku, a dzisiejszymi. To próba uśpienia naszej czujności, ale zapewniamy, że będziemy jeszcze bardziej czujni niż do tej pory – stwierdził.
Spotkanie odbędzie się 9 października. - Uczestniczyć ma w nim dziesięciu kupców wyznaczonych z placu targowego, a także prezydent Rzeszowa, zaproszona będzie radna Anna Skiba, jak i pomocnicy prezydenta, zapewne Jerzy Tabin (dyrektor MATiP – przyp. red.) - mówił nam Kamil Flak.
