Fotoradary dla rowerów w 2024 roku? To już prawie pewne

Spis treści

1. Rowerzyści będą karani za zbyt szybką jazdę
2. Czy rowery zyskają tablice rejestracyjne?

Rowerzyści będą karani za zbyt szybką jazdę

Władze Flandrii planują wprowadzenie systemu fotoradarów na ulicach rowerowych. Miałyby one za zadanie kontrolować prędkość zarówno jednośladów, jak i też samochodów. Minister ds. mobilności Lydia Peeters ogłosiła, że wiosną 2024 r.oku rozpocznie się instalacja fotoradarów i urządzeń do pomiaru prędkości.

-Dajemy władzom lokalnym i okręgom policyjnym więcej możliwości egzekwowania ograniczeń prędkości. Jest to korzystne dla bezpieczeństwa drogowego i zachęca do korzystania z rowerów - przekazała mediom minister Peeters.

Czy rowery zyskają tablice rejestracyjne?

Wartym podkreślenia jest fakt, że popularne we Flandrii ulice rowerowe, nie są tym samym, co dobrze nam znane ścieżki rowerowe. Na ulicach rowerowych poruszają się samochody, które muszą jednak ustępować pierwszeństwa rowerzystom. Co ważne, nie mogą ich także wyprzedzać. Celem zamontowania nowych kamer jest przestrzeganie, obowiązującego tam limitu prędkości do 30 km/h, zarówno przez rowerzystów, jak też przez zmotoryzowanych.

Dotychczas przekroczenie prędkości na wspomnianych drogach było egzekwowane jedynie przez policjantów, używających specjalnych mierników. Na razie nie wiadomo, jak miałaby wyglądać identyfikacja rowerzystów, którzy łamaliby przepisy, albowiem rowery nie posiadają tablic rejestracyjnych. Rozważane jest wprowadzenie takiego oznakowania, w grę wchodzi także przypisanie rowerom kodów QR. Jeżeli projekt zostanie zatwierdzony przez rząd Flandrii, rozwiązanie wejdzie w życie.

ZOBACZ: GDZIE NA NARTY NA PODKARPACIU? TE STOKI NARCIARSKIE MAJĄ NAJDŁUŻSZE TRASY