Ewakuacja zadymionego wagonu na dworcu PKP w Rzeszowie
Duszący dym pojawił się w jednym ze składów niedługo po wjeździe na dworzec PKP w Rzeszowie. Pasażerowie zostali poproszeni o wyjście na peron. Zdezorientowani czekali na jakąkolwiek informacje o tym, kiedy ich podróż będzie kontynuowana. Na miejscu pojawili się strażacy. Z ustalonych przez nas informacji wynika, że w czasie ewakuacji żaden z pasażerów nie ucierpiał. Wagon został odczepiony od składu.
Podróż z Przemyśla do Berlina kontynuowana
Strażacy szybko uporali się z problemem. Po przerwie pasażerowie mogli kontynuować jazdę w kierunku Krakowa. Cezary Nowak, rzecznik prasowy PKP Intercity przekazał nam, że na stacji w stolicy Małopolski doczepiony zostanie nowy wagon, co potrwa kilkanaście minut. Łącznie opóźnienie pociągu z Przemyśla do Berlina wynosi około dwóch godzin.
ZOBACZ: Ewakuacja wagonu na dworcu PKP w Rzeszowie. Powodem duszący dym