Rzeszów: Donald Tusk spotkał się Konradem Fijołkiem w ratuszu. Później rozmawiał ze studentami

i

Autor: Fot.Grzegorz Bukała/UM Rzeszów

Donald Tusk spotkał się Konradem Fijołkiem w ratuszu. Później ze studentami na UR

2022-04-26 16:27

Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej przebywał dzisiaj w Rzeszowie. Były premier rozmawiał z prezydentem Fijołkiem i ze studentami podczas spotkania na Uniwersytecie Rzeszowskim. Wykład byłego Przewodniczącego Rady Europejskiej został zatytułowany: „Polska – Ukraina – Świat. Szanse i zagrożenia”.

Rozmowa dotyczyła głównie uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli w w Rzeszowie schronienie na dłużej. - Zwiększają się wyzwania stojące przed naszym miastem. Będziemy potrzebowali zewnętrznych środków – w tym również unijnych - m.in. na budowę nowych szkół, przedszkoli, mieszkań, z których będą mogli korzystać także ci, którzy zdecydują się zostać w Rzeszowie przez dłuższy czas – mówił Konrad Fijołek. - Traktuję pana jako wyjątkowej rangi sojusznika w przekonywaniu ludzi, że warto się jednoczyć, kiedy ma się dobry pomysł, kocha swoje miasto, swój kraj – odpowiedział Donald Tusk podczas spotkania z prezydentem Rzeszowa.

Rzeszowska Masa Krytyczna w sobotę rozpocznie rowerowy sezon!

Spotkanie ze studentami na UR

Po wizycie w rzeszowskim magistracie, były Przewodniczący Rady Europejskiej spotkał się ze studentami Uniwersytetu Rzeszowskiego, z którymi rozmawiał o polskich samorządach, wojnie za naszą wschodnią granicą, czy o kryzysie uchodźczym jakiemu Rzeszów musiał sprostać w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy. Wykład lidera PO został zatytułowany: „Polska – Ukraina – Świat. Szanse i zagrożenia”.

Były premier odniósł się również do raportu Unii Metropolii Polskich. - Rzeszów jest idealnym miejscem w którym widać zaangażowanie polskich samorządów w pomoc Ukrainie, choćby w związku z tymi danymi, które dzisiaj prezydent Fijołek mi przedstawił w ratuszu – mówił na spotkaniu ze studentami Donald Tusk. - Będą, w jakimś sensie w centrum logistycznym pomocy humanitarnej i goszcząc u siebie 100 tys. uchodźców Rzeszów nie wygląda jak miasto wojny – zauważył lider PO.