Kometa

i

Autor: pixabay.com Zdjęcie ilustracyjne

Ciekawostki

„Diabelska kometa” przeleci w pobliżu Ziemi. Czekaliśmy na ten moment 71 lat

2023-11-15 9:46

Słyszeliście o „Diabelskiej komecie”? Już niedługo będziemy mogli zobaczyć ją nawet gołym okiem. Na taki moment trzeba było czekać aż 71 lat.

Spis treści

  1. "Diabelska kometa" zbliża się do Słońca
  2. Kiedy będziemy mogli zaobserwować "Diabelską kometę"?

"Diabelska kometa" zbliża się do Słońca

Już na początku 2024 roku będziemy świadkami historycznego wydarzenia. Każda możliwość zobaczenia komety to niesamowita sprawa, ale na to wydarzenie czekaliśmy 71 lat! Jak przekazują eksperci cytowani przez Fox News, kometa 12P/Pons-Brooks po raz pierwszy została dostrzeżona w 1812 roku przez francuskiego astronoma Jean-Louis Ponsa, a kolejny raz pojawiła się na niebie w 1883 roku, kiedy wypatrzył ją Amerykanin William Robert Brooksm. Tym samym udowodnił, że obiekt ten pojawia się w okolicach Słońca właśnie co 71 lat. Od dwóch wspomnianych naukowców wzięła się nazwa tej frapującej komety, która potocznie nazywana jest „Diabelską kometą”, na co wpływ mają widoczne na zdjęciach charakterystyczne rogi.

Aktualnie kometa zbliża się do wewnętrznej części Układu Słonecznego. W tej chwili mogą ją obserwować wyłącznie astronauci posługujący się bardzo dużymi teleskopami. 21 kwietnia 2024 roku kometa przejdzie przez punkt znajdujący się najbliżej Słońca. Odległość jaka będzie ją od niego dzieliła to około 0,78 au (jednostka astronomiczna). To dystans zbliżony do tego, który dzieli Słońce i Wenus.

Kiedy będziemy mogli zaobserwować "Diabelską kometę"?

Kiedy pojawi się najlepszy moment na zauważenie komety? 2 czerwca 2024 roku obiekt znajdzie się najbliżej Ziemi. Wprawdzie odległość podawana przez NASA to około 232 ml km, ale dzięki wyjątkowej jasności, kometa powinna być dla nas dobrze widoczna. I nie będą nam do tego potrzebne teleskopy. Jak przekonują eksperci, do obserwacji wystarczy zwykła lornetka, a pod ciemnym niebem „Diabelską kometę” zobaczymy nawet bez żadnych przyrządów. Warto nie przegapić tego momentu, bo na następną taką okazję będziemy musieli poczekać do 2095 roku.

Podczas zbliżania się do Słońca, kometa 12P/Pons-Brooks znacząco się nagrzewa, a jej ciśnienie rośnie. Gdy osiągnie określoną wartość, skorupa komety pęka, przez co wystrzeliwany jest pył, lód i gaz. Badacze takie zdarzenie zaobserwowali już 20 lipca i 5 października. Ten ostatni wybuch spowodował bardzo charakterystyczne rogi komety.

ZOBACZ: ZATOPIONE WSIE NA PODKARPACIU. NA DNIE JEZIORA SOLIŃSKIEGO SĄ DOMY TYSIĘCY OSÓB

Wypadek pod Rzeszowem. Ogromne korki