- W noc sylwestrową huczne świętowanie to tradycja, jednak wiele osób zastanawia się, czy cisza nocna przestaje wówczas obowiązywać.
- Polskie prawo nie definiuje "ciszy nocnej", ale art. 51 Kodeksu wykroczeń przewiduje kary za zakłócanie spoczynku nocnego, nawet do 5000 zł.
- Chociaż sylwester jest traktowany wyjątkowo, nadmierny hałas może skutkować interwencją służb.
- Sprawdź, jakie są granice dozwolonej zabawy i kiedy sąsiedzi mogą wezwać policję.
Cisza nocna w noc sylwestrową. Czy za głośną zabawę możemy dostać mandat?
Cisza nocna to pojęcie dobrze znane większości z nas. Zwyczajowo przyjmuje się, że obowiązuje ona w godzinach od 22.00 do 6.00 rano i ma na celu zapewnienie spokoju oraz możliwości odpoczynku. Wiele osób zastanawia się jednak, czy w noc sylwestrową, kiedy hucznie witamy Nowy Rok, zasady te nadal mają zastosowanie.
W polskim prawie nie istnieje przepis, który wprost określałby godziny ciszy nocnej. Nie znajdziemy tam także tak sformułowanego pojęcia. Mówiąc o zasadach zachowania się w godzinach nocnych, najczęściej powołujemy się na art. 51 Kodeksu wykroczeń. Jak możemy w nim przeczytać, "kto hałasem zakłóca spoczynek nocny, może podlegać karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny". Przepisy dają zatem policji możliwość nałożenia na nas mandatu. Jego wysokość może wahać się od 20 do nawet 5000 złotych.
Noc z 31 grudnia na 1 stycznia nie została formalnie wyłączona spod tych zasad.
Zakłócanie ciszy nocnej najczęściej ma miejsce w budynkach wielorodzinnych. Cisza nocna w blokach jest uwarunkowana wewnętrznymi regulaminami spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnoty. Jeśli chodzi o prawo, to nie ma ściśle ustalonych ram czasowych, w których należy stosować się do zasad ciszy nocnej. Nie sprawia to jednak, że za robienie hałasu w nocy nie grozi nam kara. Jeżeli nasze głośne zachowanie w nocy zdenerwuje sąsiadów, mogą oni wezwać policję i zgłosić zakłócanie ich wypoczynku nocnego.
Noc inna niż wszystkie, ale zasady wciąż obowiązują
W praktyce jednak noc sylwestrowa jest traktowana w sposób szczególny. Głośne zabawy, muzyka czy fajerwerki są w tym czasie powszechnie akceptowane społecznie. Policja i inne służby porządkowe zazwyczaj wykazują większą wyrozumiałość wobec hałasu, zwłaszcza w okolicach północy. Nie oznacza to jednak pełnej dowolności. Nadmierny hałas, trwający przez całą noc lub rażąco zakłócający spokój sąsiadów, nadal może być podstawą do interwencji.