Zakaz sprzedaży papierosów mentolowych i z kapsułą smakową
O tym zakazie mówiło się od dawna, jednak przy epidemii koronawirusa zniknął na chwilę z medialnych tematów. Dokładnie 20 maja ze sklepowych półek zniknęły papierosy mentolowe i smakowe. Zmiana jest zgodna z dyrektywą unijną. W naszym kraju papierosy mentolowe i smakowe stanowiły aż 30 procent całego rynku wyrobów tytoniowych.
Zakaz teoretycznie ma sprawić, że palaczy będzie mniej - papierosy smakowe wydają się bowiem lżejszą, niewinną wręcz zabawką, po którą łatwiej sięgnąć.
Będzie więcej przemycanych papierosów z Ukrainy?
Z badań Forum Konsumentów wynika, że aż 51 procent palaczy nie jest świadoma wprowadzania zakazu mentoli, natomiast aż 20 procent badanych zadeklarowało, że jeśli nadarzy się taka okazja, sięgnie po papierosy smakowe z czarnego rynku.
– Ważne jest też budowanie świadomości konsumentów, aby nie szukali wyrobów mentolowych na bazarach. Produkty niewiadomego pochodzenia nie spełniają żadnych norm jakości - apelował podczas wideokonferencji Maciej Ptaszyński, wiceprezes Polskiej Izby Handlu.
Nie jest tajemnicą, że większość nielegalnych papierosów w Polsce pochodzi zza wschodniej granicy. W latach 90. można je było z łatwością kupić na przykład na ulicach Przemyśla. Ostatnio udział nielegalnych papierosów na polskim rynku udało się obniżyć z 19 do około 10 procent. Sytuacja jest jednak trudna - nie wiadomo, czy nowy zakaz i problemy finansowe Polaków w związku z koronawirusem nie sprawią, że zamiast rzucić palenie, będą sięgali po wyroby nielegalne.
Co zamiast papierosów mentolowych?
Choć mentole zniknęły ze sklepowych półek, palacze wciąż mają wiele alternatyw dla mentoli:
– Na rynku pozostają papierosy elektroniczne, podgrzewacze tytoniu oraz cygara lub cygaretki o smaku mentolowym. Te produkty nie podlegają wycofaniu – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Ptaszyński, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Handlu.
Karty do aromatyzowania Rizla
Popularnym rozwiązaniem są też karty do aromatyzowania papierosów. Te szybko znikają ze sklepowych półek. Te najpopularniejsze można kupić w wielu sklepach, między innymi w sklepach sieci Żabka za niecałe 2 złote. Więcej pisaliśmy o nich w artykule poniżej:
Nasza redakcja zachęca jednak do rożważenia rzucenia nałogu. To na pewno wpłynie dobrze na nasze zdrowie, ale i zawartość portfeli.