Spis treści
Nowe informacje o Poli chorej na SMA
Chorująca na SMA Pola Matuszek nie ma łatwego dzieciństwa. Los nie oszczędza jej już od samego początku, a codzienne zmagania z chorobą z pewnością nie należą do rzeczy, które powinny dotykać dzieci. Od wielu miesięcy obserwujemy walkę dziewczynki z problemami zdrowotnymi. Rodzice Poli informują o jej stanie za pomocą profilu w mediach społecznościowych, który obserwowany jest przez mnóstwo internautów, wspierających dziewczynkę w chorobie. Kilka dni temu opublikowany został nowy post, w którym rodzice wypowiadają się w imieniu swojej córeczki. Jak aktualnie czuje się Pola?
Cześć kochani. Przepraszam Was za moją nieobecność, ale dni mijają mi bardzo szybko. Pytacie co u mnie - niestety nadal nie radzę sobie z połykaniem śliny, co całkowicie utrudnia mi funkcjonowanie i nie pozwala mi zrobić dużego kroku w przód. Z pewnością pobyt w domu i codziennie ćwiczenia dodały mi trochę sił, ale niestety nie jest to znaczna poprawa. Rehabilituje się codziennie, a czasami nawet i dwa razy dziennie – możemy przeczytać.
Co czeka dziewczynkę w najbliższych miesiącach?
Rodzice Poli piszą także, jak dziewczynce minęły wakacje. Pola była na wycieczce, ale z pewnością nie o takiej podróży marzy.
Jak na wakacje przystało, byłam na wycieczce - przynajmniej tak tłumaczyła mi to mama. Był to wyjazd do Warszawy na przymiarkę nowych Ortez, bo niestety z poprzednich wyrosłam, a po wypadku potrzebuje dodatkowo ortezy na rączki oraz specjalny gorset na tułowie z podporem głowy. Przede mną kolejny wyjazd i konsultacja okulistyczna. Wielu z was pyta co z terapią genową. Jeżeli tylko zapadnie jakaś decyzja, poinformujemy Was o tym – czytamy dalej.
Niezmiennie trzymamy kciuki za dzielną Polę i wierzymy, że jeszcze przyjdą dla niej lepsze dni. Wsparcie dla dziewczynki płynie z wielu stron, wystarczy spojrzeć na liczbę komentarzy pod zamieszczonym postem. Doceniają to rodzice Poli, a także ona sama. Dziękuje, że ze mną jesteście. Dziękuję za modlitwy.
ZOBACZ: ULEWNE DESZCZE NA PODKARPACIU. POŁAMANE DRZEWA NA ULICACH DĘBICY