Co było przyczyną śmierci 4-letniej dziewczynki? Prokuratura przekazuje wstępne wyniki sekcji zwłok po wypadku w Dulczy Wielkiej
Znamy już wstępną przyczynę śmierci 4-letniej dziewczynki, która w poniedziałek zginęła w wyniku tragicznego wypadku w Dulczy Wielkiej na Podkarpaciu. Według ustaleń, dziecko podróżowało na przednim siedzeniu, bez fotelika oraz pasów bezpieczeństwa.
W sprawie wypadku drogowego w wyniku którego śmierć poniosła małoletnia dziewczynka uzyskano wstępną opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej. Wynika z niej, iż przyczyną śmierci zmarłej były obrażenia wielonarządowe odpowiadające opisanemu przebiegowi wypadku - mówi nam prokurator Konrad Włoszczyna, z Prokuratury Rejonowej w Mielcu.
Tragiczne zdarzenie miało miejsce około godziny 12.30. Według ustaleń policji samochód dostawczy zderzył się z osobówką. Kierowca busa najprawdopodobniej nie udzielił pierwszeństwa, przez co doprowadził do wypadku.
Fiatem pandą podróżowało dwie osoby, kierująca oraz 4-letnie dziecko. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń, życia 4-letniej dziewczynki nie udało się uratować - mówiła podkom. Bernadetta Krawczyk.
Planowane są dalsze czynności procesowe. - Ponadto będą przeprowadzone oględziny pojazdów z udziałem biegłego, jak również będzie rozważona kwestia powołania biegłego do spraw wyjaśnienia przyczyn wypadku i rekonstrukcji przebiegu wypadku - zaznaczał prokurator Konrad Włoszczyna.
Na ten moment nikt nie usłyszał zarzutów.
ZOBACZ: Tragiczny Wypadek w Dulczy Wielkiej. Nie żyje 4-latka
