- W Polsce istnieje możliwość wprowadzenia zakazu wstępu do lasu z powodu ekstremalnego zagrożenia pożarowego.
- Aktualne zakazy można śledzić na mapie udostępnianej przez Lasy Państwowe.
- Nadchodzące burze i ochłodzenie w Polsce zmniejszą ryzyko pożarowe, jednak czy to oznacza koniec wszelkich obaw?
Cała Polska na czerwono
Mapa zagrożenia pożarowego w polskich lasach jest codziennie aktualizowana przez Instytut Badawczy Leśnictwa. - Prezentujemy mapę aktualnych wartości wilgotności ściółki, wpływające na jej zapalność oraz będącej podstawa do wprowadzenia okresowego zakazu wstępu do lasu (wartość przez pięć kolejnych dni o godz. 9.00 poniżej 10%) - czytamy na stronie IBL.

i
Upalne dni potęgują ryzyko wystąpienia pożarów w lasach, więc warto śledzić komunikaty służb, które śledzą aktualną sytuację. Podobne badania prowadzi Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ich system prognozowania zagrożenia pożarowego jest dedykowany terenom leśnym. Prognozowane jest raz dziennie na godzinę 12.00 z wyprzedzeniem czasowym wynoszącym 24 i 48 godzin.

i
Czy będzie zakaz wejścia do lasu?
Ekstremalne zagrożenie pożarowe może być argumentem dla nadleśnictw do wprowadzenia okresowego zakazu wstępu do lasu. Jak podaje Instytut Badawczy Leśnictwa to „wilgotność ściółki poniżej 10 proc. przez pięć kolejnych dni o godz. 9.00).
Gdzie śledzić aktualnie obowiązujące zakazy wstępu do lasów? Lasy Państwowe udostępniają mapę zakazów. Okresowy zakaz wstępu do lasu wprowadza się ze względu na różne sytuacje. To między innymi zabiegi ochronne prowadzone w leśnictwach, ale również zagrożenie pożarowe. Zakaz wejścia do lasu może obowiązywać również z tzw. „innych przyczyn”.
Burze i ochłodzenie w Polsce
Fala upałów, która nawiedziła Polskę 2-3 lipca szybko przeminie. Już w piątek 4 lipca nad Polskę nadciągnie ochłodzenie i burze. Deszcz sprawi, że zagrożenie pożarowe zmniejszy się, więc ryzyko zamknięcia lasów przez zagrożenie pożarowe, aktualnie jest niewielkie.
Po dwudniowej kulminacji upałów w Polsce w piątek nadejdzie ochłodzenie. Temperatury drastycznie spadną! W niektórych regionach z ponad 30-stopniowych upałów, już niedługo termometry wskażą zaledwie kilkanaście kresek!
W sobotę 5 lipca, temperatury zaczną wzrastać już do około 22-25 stopni Celsjusza, a w niedzielę powrócą upały.