W Bieszczadach i Beskidzie Niskim po nocnych opadach deszczu niektóre szlaki turystyczne mogą być jeszcze śliskie. Taki komunikat podali dziś ratownicy bieszczadzkiego oddziału GOPR.
Ratownicy przypominają, że w związku ze znacznie krótszym dniem wycieczki należy rozpoczynać wcześniej. Szczególnie teraz, kiedy przejście na czas zimowy sprawiło, że zmrok zapada wcześniej. Ten fakt musimy brać pod uwagę przy planowaniu wycieczek - podkreślają. W góry wychodzimy wcześniej niż jeszcze kilka tygodni temu.
W trakcie wędrówek górskich obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa, m.in. na parkingach czy na tarasach widokowych. W lasach i na terenach otwartych, na łąkach i połoninach, nie ma takiego obowiązku. Turyści powinni także zachować co najmniej dwumetrowe odstępy.
Pamiętajcie też, że od niedzieli 2 listopada bieszczadzkie szlaki turystyczne w masywie Tarnicy, Szerokiego Wierchu, Halicza oraz Krzemienia będą zamknięte. Ma to związek z lotniczym transportem materiałów potrzebnych do remontów tras, po których wędrują turyści.