Spis treści
Kara za nieprzerejestrowanie samochodu 2023
Od 1 stycznia 2024 obowiązywać mają nowe przepisy związane Centralną Ewidencją Pojazdów. Obecnie za zbagatelizowanie obowiązku powiadomienia starosty o zakupie lub sprzedaży samochodu grozi kara w wysokości od 200 do 1000 złotych. Konkretna kwota zależy od decyzji urzędnika i nie ma możliwości jej uniknięcia. W tej kwestii kierowcy muszą przygotować się na spore zmiany. Nowe przepisy mają zakończyć uznaniowość, którą do tej pory dysponowali urzędnicy. Kary pieniężne mają być ściśle określone i nie będą podlegać żadnej regulacji. Jak będą się przedstawiać? Jaka jest kara za niezarejestrowanie samochodu?
- 500 zł dla właściciela samochodu, który w terminie 30 dni nie złożył wniosku o rejestrację pojazdu,
- 250 zł dla właściciela samochodu zarejestrowanego, który nie zawiadomił starosty o jego sprzedaży,
- 1000 zł dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą dotyczącą sprzedaży i zakupu pojazdów.
Karę 1000 złotych, zamiast 500 złotych, otrzyma osoba, która spóźni się ze złożeniem wniosku o pierwszą rejestrację samochodu w kraju o dłużej niż 180 dni.
Polecany artykuł:
Nowe przepisy utrudnią zakup używanych samochodów?
Kształt proponowanych przepisów może budzić pewne wątpliwości kierowców. Jak wiadomo, do Polski sprowadzanych jest mnóstwo używanych samochodów z zagranicy. Aby uniknąć kary 500 złotych nabywcy takich pojazdów będą musieli przerejestrować auto najpóźniej 30 dni od daty zakupu. Często może okazać się to problematyczne, a w niektórych przypadkach nawet niemożliwe.
Nowe regulacje najbardziej odczują kierowcy, którzy kupują samochody wymagające napraw. Część tańszych samochodów trafia do sprzedaży w momencie, gdy zbliża się termin badania technicznego. Po zakupie, aby przejść przegląd, kierowcy muszą zainwestować w sporo rzeczy. Przywrócenie auta do sprawności w czasie krótszym niż 30 dni może być trudne, a żeby zarejestrować samochód, niezbędne jest aktualne badanie techniczne. Polskie prawo nie przewiduje czasowego wycofania samochodu z ruchu, w przypadku poważniejszych uszkodzeń. Z takiej opcji można skorzystać jedynie w przypadku zniszczenia „struktury nośnej” karoserii. Wówczas auto może wypaść z obiegu na okres od 3 miesięcy do roku.
Sytuacja podobnie wygląda w przypadku zakupu aut używanych z zagranicy. Wiele egzemplarzy przed zarejestrowaniem wymaga poważnych napraw, a terminarze mechaników zazwyczaj są napięte. Może to prowadzić do przykrego zjawiska, jakim jest fałszowanie dokumentów.
ZOBACZ: TAK WYGLĄDA NAJNOWSZY BOLID STUDENTÓW POLITECHNIKI RZESZOWSKIEJ