Bąbel mrozu z Syberii nad Polską
Piękna złota i ciepła jesień powoli przemija. Im bliżej ostatniego miesiąca 2024 roku tym częściej w prognozach pogody pokazuje się siarczysty mróz. Mocny atak zimy na nadciągnąć w ostatniej dekadzie listopada 2024 roku. Jak podają eksperci z portalu „TwojaPogoda.pl” bąbel mrozu znad Rosji diametralnie wpłynie na wartości na naszym termometrach. Czekają nas nawet kilkunastostopniowe mrozy. Kiedy bąbel mrozu dotrze do Polski? Gdzie będzie najzimniej? Na szczęście, ten mocny atak zimy w Polsce nie potrwa długo!
ZOBACZ: Pierwszy śnieg w Bieszczadach już spadł. Niezwykłe zimowe widoki
Bąbel mrozu nad Polską. Gdzie zaatakuje mróz?
Jak podaje serwis „TwojaPogoda.pl” obecnie Syberię dzieli zaledwie 10 stopni różnicy od najzimniejszego miejsca na świecie, czyli od Antarktydy.
Ten bąbel mrozu powoli rozszerza się na zachód w kierunku środkowej Syberii i dalej ku europejskiej części Rosji. W przyszłym tygodniu spodziewamy się większego mrozu także w Polsce. Początkowo temperatury będą spadać do około minus 5 stopni w większości regionów kraju, ale na tym się nie skończy – podają eksperci z „TwojaPogoda.pl”.
Już po 20 listopada miejscami o poranku termometry mogą wskazywać kilkunastostopniowy mróz. Szczególnie chłodno zrobi się w województwach północnych i północno-wschodnich, a także w górach. Fala siarczystych mrozów nie potrwa długo. Na szczęście, albo nieszczęście dla miłośników zimowych aktywności, koniec listopada przyniesie rozpogodzenie.
Nocami i o porankach temperatura nie będzie spadać poniżej 5 stopni, a na zachodzie poniżej 7-8 stopni – wskazują eksperci.
Opady śniegu w Polsce w najbliższych dniach?
Niemal w całej Polsce pierwsze znaczące opady śniegu mogą wystąpić około 20 listopada. W dniach 21,22 i 23 listopada najmocniej odczujemy spadek temperatury, a w prognozach pogody widać, że właśnie wtedy przez nasz kraj przejdą przelotne opady białego puchu. To oznacza, że właśnie na początku trzeciej dekady listopada zima może zaatakować.
Większe opady śniegu i krupy śnieżnej wystąpią na północy Polski, zachodzi i w centrum. W województwach kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim spadnie nawet kilka centymetrów śniegu. Największe opady prognozowane są na Pomorzu, gdzie będzie też najchłodniej, co z potęguje silnie wiejący wiatr.
Na szczęście, lub nieszczęście dla miłośników zimowej aury atak zimy będzie chwilowy. Już w weekend 23-24 listopada do Polski wrócą wyższe temperatury i o śniegu znów będzie można zapomnieć. Możliwe są nawet kilkunastostopniowe temperatury, oczywiście powyżej zera stopni.
Polecany artykuł: