Atak zimy na Podkarpaciu. Brak prądu w regionie
Jak powiedział w niedzielę wieczorem dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Piotr Dziekan, na północy województwa prądu nie ma ponad 320 odbiorców. Trudniejsza sytuacja jest na południu Podkarpacia, gdzie bez prądu pozostaje niemal 2,2 tys. gospodarstw.
- Na północy województwa uszkodzonych jest 8 stacji transformacyjnych i cztery linie energetyczne, na południu zaś odpowiednio 64 stacje i 7 linii – dodał. Jeszcze w niedzielę rano w całym regionie bez prądu było ok. 8 tys. gospodarstw domowych.
Zima na Podkarpaciu. Sytuacja na drogach w regionie
Jak powiedział Dziekan, w niedzielę strażacy interweniowali 120 razy. - Były to głównie interwencje dotyczące usuwania konarów i gałęzi z dróg, chodników i trakcji elektrycznej. Najwięcej pracy mieli strażacy w powiecie przemyskim, jarosławskim i bieszczadzkim – dodał.
Dziekan podkreślił, że w regionie wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne. - Na północy regionu drogi są czarne i mokre, na południu zalega na trasach błoto pośniegowe – powiedział.
W regionie w niedzielę nie zostały wydane żadne nowe ostrzeżenie IMGW.
Atak zimy na Podkarpaciu. Trudna sytuacja na kolei. Odladzanie toru na linii Rzeszów-Przemyśl
W regionie nadal trudna sytuacja jest na kolei. Z powodu oblodzenia torów i trakcji pociągi mają spore opóźnienia. Jak podał dyżurny WCZK, prawdopodobnie do rana w poniedziałek potrwa odladzanie jednego toru na linii kolejowej Rzeszów-Przemyśl.
Natomiast PKP PLK przekazała w niedzielę, że ze względu na opady marznącego deszczu i oblodzenie sieci trakcyjnej na dwóch liniach na terenie Podkarpacia: Jarosław – Rzeszów i Przeworsk – Leżajsk od soboty wprowadzone zostały zmiany w komunikacji. - Jazda pociągów jest zapewniona przy wykorzystaniu lokomotyw spalinowych. Pociągi sieciowe pracują nad odlodzeniem sieci trakcyjnej – poinformowała kolejowa spółka.