spis

i

Autor: Pixabay

Ankieterzy zapukają do drzwi. Zbierają ważne informacje

2022-12-23 14:51

W Rzeszowie i okolicznych gminach trwają kompleksowe badania ruchu. Jednym z ich etapów są ankiety prowadzone wśród mieszkańców. W ciągu najbliższych kilku tygodni możemy się spodziewać wizyty ankietera w naszym domu.

Badania ruchu prowadzone są przez zespół Politechniki Rzeszowskiej i trwają już od października. Do tej pory badacze przeanalizowali m.in. pomiar ruchu rowerowego, pieszego, a także hulajnóg. Pomiary dotyczyły również natężenia ruchu pojazdów i potoków pasażerskich w transporcie kolejowym i autobusowym.

Kogo dotyczą badania?

Trwające badania prowadzone są dla wszystkich gmin Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego. Dotyczy to Boguchwały, Błażowej, Chmielnika, Czarnej, Czudca, Głogowa Małopolskiego, Hyżnego, Krasnego, Lubeni, Łańcuta, Rzeszowa, Świlczy, Tyczyna i Trzebowniska.

Bardzo ważnym elementem całego przedsięwzięcia są badania ankietowe. Wyznaczeni pracownicy odwiedzą mieszkańców wskazanych gmin i będą zbierać informacje dotyczące zachowań komunikacyjnych, a także poruszą kwestie dotyczące preferencji transportowych.

- Zależy nam tym, aby poznać opinie, oczekiwania i zdanie mieszkańców oraz ich nawyki dotyczące podróżowania. Badania ankietowe są prowadzone w domu respondenta oraz telefonicznie. Ankieterzy dysponują legitymacją/upoważnieniem, na którym znajduje się numer telefonu, który pozwala zweryfikować ankietera – mówi dr inż. Mateusz Szarata z Politechniki Rzeszowskiej.

Zebrane informacje zostaną wykorzystane do realizacji wielu celów. Mowa tu m.in. o danych służących do pozyskania informacji jaki transport jest najczęściej wybierany przez mieszkańców, czy preferujemy transport publiczny, czy też indywidualny.

Jak rozpoznać ankietera?

Każdy z ankieterów, którzy będą odwiedzać nasze domy, będzie musiał posiadać specjalne upoważnienie. Dla pewności, ankieterów można także zweryfikować dzwoniąc do Urzędu Statystycznego w Rzeszowie, pod numer 17 853 52 10 w. 106 (w godz. 7.00-15.30).

Laura na Gwiazdkę dostała najdroższy lek świata