Zwycięzcą całego biegu został Bogdan Semenovych, tuz za nim zaś na metę wbiegli kolejno Damian Kabat i Patryk Pawłowski. Wśród kobiet najszybsze były: Ewa Jagielska, Nataliia Semenovych i Monika Kaczmarek. Jako pierwsza sztafeta na mecie zameldowała się drużyna Kowal Team.
Trasa tegorocznego biegu prowadziła m.in. przez ul. Kościuszki, plac Farny, ul. Grunwaldzką, al. Piłsudskiego, al. Cieplińskiego, ul. Zygmuntowską, ul. 3 Maja, al. Lubomirskich, ul. Hetmańską, ul. Wincentego Pola oraz rzeszowskie Bulwary. Łącznie w dzisiejszym 15. PKO Półmaratonie Rzeszowskim wystartowało ponad 1200 zawodników, którzy na starcie ustawili się z banerem „Solidarni z Ukrainą”.
Solidarni byli też z potrzebującymi dziećmi z regionu, ponieważ tak, jak do tej pory, także i tym razem przebiegnięte kilometry można było przekuć na pomoc finansową dla konkretnego dziecka.
Dzisiaj biegniemy charytatywnie dla Kubusia, który jest podopiecznym Fundacji Gorąca Cegła z Dębicy- 15-latek cierpi na zespół Holta-Orama, urodził się z też niedorozwojem kończyn górnych i dziurą w sercu. Ręce Kuby nie są w pełni wykształcone - aby mógł samodzielnie funkcjonować, potrzebne są kosztowne operacje rąk. Bardzo się cieszymy, że biegacze odebrali przygotowane przez nas kartki i tak chętnie wspierają akcję charytatywną „Biegnę dla...”- mówi Mirosław Wierzbicki ze Stowarzyszenia Rzeszów Biega.
Półmaraton Rzeszowski otworzył biegowy sezon w Rzeszowie- miłośnicy miejskiego ścigania liczyć mogą więc jeszcze w tym roku m.in. na Maraton Rzeszowski i doroczny Bieg Niepodległości.