WIOŚ wydał komunikat. Chodzi o pożar marketu w Krośnie
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Rzeszowie poinformował w wydanym przez siebie komunikacie, że „w związku z pożarem marketu w Krośnie, aktualne działania WIOŚ ukierunkowane są na ocenę skutków pożaru oraz jego wpływu na środowisko” – czytamy. Urzędnicy zapewniają, że ich działania zostały podjęte bezpośrednio po zgłoszeniu pożaru w środę 10 lipca 2024.
Przypomnijmy, że kilkuset strażaków z niemal całego Podkarpacia walczyło ze skutkami potężnego pożaru przez ponad dobę. W czasie akcji wydano między innymi ostrzeżenie o alarmującym poziomie zawartości amoniaku w powietrzu, jednak wyłącznie w promieniu około 500 metrów od płonącego marketu.
Służby wojewody informowały także o zauważeniu śniętych ryb z potoku Lubatówka. Według zapewnień chodziło o pianę gaśniczą, która spłynęła do koryta potoku, a także o podwyższenie temperatury wody.
ZOBACZ: Setki strażaków w walce z pożarem marketu w Krośnie
WIOŚ zbada skutki pożaru marketu w Krośnie
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zbada więc skutki pożaru marketu budowlanego w Krośnie i to, jaki miał on wpływ na środowisko.
Jak podaje WIOŚ, już 11 lipca w trakcie kolejnych pomiarów jakości powietrza nie stwierdzono obecności amoniaku i innych substancji na poziomie alarmowym. – Nie stwierdzono zagrożenia poza strefą pożaru i prowadzonej akcji ratowniczo-gaśniczej – podaje WIOŚ. Pobrano także próbki wody.
W ramach prowadzonych czynności w dniach 11.07.2024 r. oraz 12.07.2024 r. inspektorzy WIOŚ w Rzeszowie przeprowadzili również oględziny miejsc odprowadzania wód popożarniczych do wód powierzchniowych rzeki Lubatówka (dopływ Wisłoka) oraz potoku Badoń. Oględziny rzeki Lubatówka potwierdziły wpływ działań ratowniczych na środowisko. W trakcie oględzin pracownicy Centralnego Laboratorium Badawczego Oddział w Rzeszowie w dniu 11.07.2024 r. oraz w dniu 12.07.2024 r. pobrali próbki wód powierzchniowych do badań laboratoryjnych z rzeki Lubatówka oraz z rzeki Wisłok. Wstępna ocena wskaźników ogólnych wody wskazuje na niskie parametry związane z natlenieniem wody. Wyniki badań fizykochemicznych będą znane po zakończeniu analiz laboratoryjnych – informuje WIOŚ.