Parkometr

i

Autor: M.W. Wciskasz „bułkę” i parkujesz bez opłaty. Płatne strefy parkowania nie są groźne

Porady dla kierowców

Wciskasz „bułkę” i parkujesz bez opłaty. Wyjątkowy przywilej dla kierowców

2024-05-14 10:47

Domyślamy się, że wy także narzekacie na zbyt wysokie ceny w strefach płatnego parkowania. Polityka samorządów jest taka, aby zachęcić nas do wyboru innej formy transportu, niż własne auto. Robią też wiele, abyśmy parkowali tylko na chwilę, co umożliwia rotację pojazdów i więcej wolnych miejsc. A słyszeliście o czymś takim, jak przycisk „bułka” na parkometrze?

Przycisk "bułka" rozwiązaniem na darmowe parkowanie?

W wielu miastach stref płatnego parkowania ciągle przybywa, a ceny za parkowanie są coraz wyższe. Samorządy chcą skłonić zmotoryzowanych do wyboru innej formy transportu, ale w pewnych sytuacjach auto jest nam niezbędne. To chyba rozumiemy wszyscy. Nie wszyscy znają sprytne rozwiązania, które mogą w pewnym stopniu ograniczyć koszt parkowania.

Czy wam też zdarzają się sytuacje, że chcecie zaparkować auto jedynie na kilkanaście minut i załatwić szybko jakąś sprawę? Wówczas też musimy oczywiście zapłacić za parking, ale nie wszyscy wiedzą o tym, że pewne parkometry pozwalają nam w takich przypadkach na spore oszczędności. Jak to zrobić? Konieczna jest obecność przycisku „bułka”. Co to takiego?

Co umożliwia przycisk "bułka"?

Naciśnięcie przycisku „bułka” daje kierowcom możliwość zaparkowania za darmo, jeśli czas postoju będzie krótki. To przeważnie maksymalnie 20 minut. Takie rozwiązanie rzeczywiście ma sens i z pewnością kierowcy dostrzegają jego zalety. Sytuacje, że zamierzamy tylko na kilka minut wyskoczyć do sklepu, na przykład po bułki (stąd nazwa przycisku), zdarzają się bardzo często każdemu z nas. Szybkie zwolnienie miejsca, prowadzące do większej rotacji samochodów i większej liczby wolnych miejsc, jest w ten sposób premiowane.

Takie rozwiązanie jest praktykowane, ale niestety nie w naszym kraju. Przycisk „bułka” zyskał sporą popularność za granicą, a konkretnie w Niemczech. Nasi zachodni sąsiedzi chętnie korzystają z takiej opcji, a ta sprawia, że kierowcy mają więcej możliwości bezproblemowego parkowania.

Opcja z darmowym parkowaniem na kilkanaście minut rodzi też wiele zagrożeń. Chodzi o nadużycia, których mogliby dopuszczać się kierowcy. Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której ktoś co dwadzieścia minut drukowałby nowy bilet. Może właśnie dlatego w Polsce nie otrzymaliśmy jeszcze takiego przywileju?

ZOBACZ: NAJBARDZIEJ PRESTIŻOWE ZAWODY WEDŁUG POLAKÓW W 2024 ROKU

Wzdłuż al. Waszyngtona parkowanie tylko równoległe. Mieszkańcy są wściekli