Wścieklizna groźna nie tylko dla zwierząt
Aby zapobiec wściekliźnie, bardzo ważna jest profilaktyka. Specjaliści nie odkryli jeszcze lekarstwa na tę chorobę, dlatego w przypadku zachorowania, na zwierzę wydawany jest wyrok. Jeżeli przebiegowi choroby towarzyszą wyraźne objawy, śmiertelność jest niemal stuprocentowa. Wścieklizna nie dotyczy wyłącznie zwierząt, zarażony może zostać także człowiek. W związku z tym przepisy związane ze szczepieniami są tak rygorystyczne.
Jak przebiega wścieklizna w przypadku psów? Choroba objawia się w trzech etapach. Pierwszy to faza zwiastunowa, podczas której możemy zauważyć zmienione zachowania psa. Następnie nadchodzi etap podniecenia, w którym zwierzę przejawia agresję i nadpobudliwość, towarzyszą też temu m.in. ślinotok i niekontrolowane szczekanie. Na samym końcu mamy do czynienia z z fazą porażenia, która może pojawić się około 10 dni po zakażeniu. Porażeniu ulegają kończyny, krtań, gardło, a także mięśnie twarzy psa.
Polecany artykuł:
Nie zaszczepisz psa? Grozi ci wysoki mandat
Polskie prawo przewiduje obowiązek szczepienia psów przeciwko wściekliźnie. Właściciele czworonogów muszą zaszczepić je w terminie do 30 dni od ukończenia przez psa trzeciego miesiąca życia. Następnie szczepienie jest obowiązkowe przynajmniej raz w roku. Obowiązek dotyczy wszystkich psów, niezależnie od wieku czy występujących schorzeń. Szczepienia może dokonać tylko upoważniony lekarz weterynarii, który jednocześnie wystawia dokument zaświadczający o przejściu szczepienia.
Każdy kto nie zaszczepi swojego psa, musi liczyć się z wysoką karą. Za brak ważnego szczepienia grozi mandat lub kara grzywny w wysokości do 500 zł. Dlatego ważne jest pilnowanie dokładnych dat, gdyż przekroczenie terminu nawet o kilka dni będzie wiązało się z przykrymi konsekwencjami. Problemy mogą być bardziej poważne w przypadku, gdy nasz pies kogoś pogryzie. Wówczas przy braku ważnego szczepienia, zwierzę trafi na 15-dniową obserwację, a osoba pokrzywdzona zmuszona będzie do zaszczepienia się.