Dom między dębami

i

Autor: dom_miedzy_debami/Instagram/Screen To był dom w ruinie na Podkarpaciu. Dzięki aktualnej właścicielce zyskuje drugie życie.

Ciekawostki

To był dom w ruinie na Podkarpaciu. Dzięki aktualnej właścicielce zyskuje drugie życie. "Nie bójcie się marzyć!"

2025-05-20 13:36

Historia tego domu to niezwykła opowieść o determinacji, miłości do tradycji i sile marzeń. To również dowód na to, że nawet najbardziej zrujnowane miejsce może stać się przytulnym domem, jeśli tylko włoży się w nie serce i pracę. W tej historii chcieć, to naprawdę móc.

Dom między dębami. Jego historia zaskakuje 

Ten dom odziedziczyła po pradziadkach. Tam gdzie inni widzieliby jedynie ruderę nie do odratowania, ona zobaczyła miejsce, w które warto zainwestować. Czas, pieniądze, ale także całe swoje życie. Zdecydowała się zrobić coś, czego mało kto miałby odwagę się podjąć. 

Kiedy pierwszy raz pojawiłam się przy tym domu nie przeszło mi nawet przez myśl, że za rok będzie wyglądało to wszystko tak jak teraz. Mało tego, nie myślałam nigdy, że moja noga kiedykolwiek przekroczy próg „chałupki”, bo mimo, że wiedziałam o jej istnieniu to do zeszłego roku jeszcze do końca nie wiedziałam gdzie ona w ogóle jest - pisała autorka profilu "Dom Między Dębami" rok po rozpoczęciu remontu. 

Dom nie był zamieszkały przez 40 lat. Jak przyznaje jego właścicielka, gdy pierwszy raz go zobaczyła, po prostu zaniemówiła. I to na pewno nie z powodu pozytywnych wrażeń. - Jedni pukali się w głowę słysząc, że próbujemy dom ratować, a inni, tak jak my, zobaczyli w tej ruinie jeszcze wtedy słabo przebijający się między gruzami potencjał - podkreśla na Instagramie. 

Jak przyznaje, pracy było i cały czas jest dużo. Czasami nie miała już na nic siły, ale w chwilach zwątpienia stara się przypominać o potencjale, jaki w tym domu zobaczyła. - Każda mała rzecz, nawet wyciętych kilka krzaków, wywołuje uśmiech jak zabawka z kinder niespodzianki, której brakowało do uzbierania całej kolekcji – zaznaczała jakiś czas temu.

Wyjątkowa przemiana domu, który był ruiną 

- Chciałabym się pochwalić, że oficjalnie mamy już na górze całą podłogę - napisała autorka profilu w marcu. I rzeczywiście porównując zdjęcia z początku tej wielkiej akcji do aktualnych, można się mocno zdziwić. Nie można za to wyjść z podziwu, że tak dużo pracy udało się wykonać. 

4 lata - prawie dokładnie taka jest różnica jest między pierwszym i ostatnim zdjęciem w rolce. Czasami sobie myślę, że w 4 lata można zrobić dużo więcej. A potem oglądam zdjęcia z samego początku i myślę sobie „łał, zrobiliśmy to wszystko praktycznie sami w tylko 4 lata. 4 lata zarywania weekendów, wolnych popołudni, kombinowania, planowania, świętowania małych sukcesów i wkurzania się, że nie poszło tak jak chcieliśmy - czytamy. 

Powyższy opis odnosi się do opublikowanej w marcu rolki, w której autorka prezentuje zdjęcia domu, z których widzimy dokładnie jak zmieniał się na przestrzeni 4 lat. 

Można śmiało stwierdzić, że to nie jest i nigdy nie był zwykły dom. To miejsce pełne historii, a za najnowszą historię i ponowne wskrzeszenie obiektu do życia odpowiada już jego aktualna właścicielka. Na Instagramie, na profilu "Dom Między Dębami" możemy regularnie śledzić postęp prac i proces wyjątkowej przemiany. Warto, bo te zdjęcia, ale także całą tę historię, ogląda się z wielką przyjemnością i podziwem. 

Rzeszów Radio ESKA Google News