O sprawie zrobiło się głośno kilkanaście dni temu. Wtedy Kuria Diecezjalna w Rzeszowie przyjęła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez księdza z parafii w Tarnobrzegu.
Dokładnie 14 listopada otrzymała zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa przez księdza diecezji rzeszowskiej pracującego w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku w Tarnobrzegu.
Wszystko to po relacji mężczyzny, który pod wpływem reportażu "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza" zdecydował się opisać na Facebooku swoje doświadczenia z lekcji religii sprzed ponad 30 lat. Jak twierdzi, ksiądz miał wówczas dotykać dziewczynki w klasie.
A w obronie oskarżanego księdza powstał specjalny list, pod którym podpisali się przedstawiciele Akcji Katolickiej, Caritasu i Rady Parafialnej z parafii, w której pracuje proboszcz. Ci zgłaszającemu sprawę mężczyźnie zarzucają pomówienie i bezkarny atak na wizerunek księdza. Zapowiedzieli już, że sprawę skierują do sądu.
Teraz w tej sprawie postępowanie przygotowawcze rozpoczęła Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu. Takie postępowanie trwa 30 dni.
Szczegóły w dźwiękowej relacji poniżej: