Naszą misją jest ratowanie zdrowia i życia ludzkiego, a także pomoc osobom potrzebującym. Cały czas pomagamy i pomagać będziemy tak długo, jak będzie trzeba - mówi rzecznik podkarpackich strażaków, Marcin Betleja. Strażacy z regionu, ochotnicy oraz z Państwowej Straży Pożarnej, w pomoc oraz działania humanitarne na rzecz ogarniętej wojną Ukrainy, zaangażowani są od samego początku. Spotkać można ich zarówno na przejściach granicznych, jak i w punktach recepcyjnych, pomagają także w organizowaniu kolejowego i autobusowego transportu dla uchodźców. Wykonali też już tysiące kursów autokarami, którymi dowożą Ukraińców do punktów recepcyjnych oraz miejsc tymczasowego pobytu w całym kraju.
CZYTAJ TAKŻE: RZESZÓW. Uruchomiono specjalne konto, na które można wpłacać datki dla uchodźców
Strażacy wysyłają na Ukrainę potrzebny sprzęt
Poza pomocą humanitarną, ratowników ze Wschodu polscy strażacy wspierają też potrzebnym na miejscu sprzętem. Ten, przekazany przez strażaków z całego kraju, poprzez lubelskich i podkarpackich ratowników, przetransportowany został dalej- na Ukrainę.
- Łącznie przekazano ponad 2300 palet sprzętu. Strażacy z Ukrainy dostali m.in. kamery termowizyjne, agregaty prądotwórcze, węże pożarnicze, agregaty pompowe z osprzętem, hełmy strażackie czy specjalne ubrania. (...) Jesteśmy przekonani, że w znakomity sposób przekazany sprzęt wspomoże ciężką służbę ukraińskich strażaków - mówi Betleja.
Do ukraińskich strażaków przekazanych zostało już też niemal 180 ratowniczo-gaśniczych samochodów. Wsparcie kolegom ze Wschodu przekazały również straże pożarne ze świata, które wysłały na Ukrainę 549 kolejnych palet ze specjalistycznym sprzętem.
Polecany artykuł: