Potrącenie na przejściu dla pieszych w Rzeszowie

i

Autor: Dariusz Stec/Facebook/Screen Nastolatka potrącona na przejściu dla pieszych w Rzeszowie.

Wiadomości

Sprawa potrącenia 14-latki w Rzeszowie. Prokuratura mówi o zbyt łagodnym wyroku

2025-03-31 14:53

Sprawa potrącenia 14-letniej mieszkanki Rzeszowa na skrzyżowaniu ulic Rzecha i Załęskiej będzie miała ciąg dalszy. Prokurator Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie przekazał nam, że wyrok nakazowy został zaskarżony i stracił moc. Sprawa potrącenia podlega rozpoznaniu na zasadach ogólnych, a to oznacza przeprowadzenie procesu.

Sprawa potrącenia 14-latki w Rzeszowie

Do wypadku doszło 18 grudnia 2023 orku na skrzyżowaniu ulic Rzecha i Załęskiej w Rzeszowie. 14-letnia dziewczyna, przechodząc przez przejście dla pieszych została potrącona przez samochód. Początkowe ustalenia w sprawie, mówiły o tym, że dziewczyna wtargnęła na drogę w niedozwolonym miejscu. Na opublikowanym przez ojca 14-latki nagraniu z miejskiego monitoringu widać jednak, że młoda dziewczyna szła po przejściu dla pieszych.

W dniu 6 marca 2025 roku Sąd Rejonowy w Rzeszowie wyrokiem nakazowym uznał sprawcę winnym zarzucanego mu czynu z artykułu 177 paragraf 1 Kodeksu Karnego i za to wymierzył karę grzywny 200 stawek dziennych, przy określeniu wysokości jednej stawki dziennej na 30 zł. Orzekł jednocześnie nawiązkę od osoby oskarżonej na rzecz osoby pokrzywdzonej w kwocie 5000 zł. Należy zauważyć, że nawiązka jest to co innego niż odszkodowanie. Sąd obciążył także sprawcę kosztami postępowania w kwocie ponad 6300 zł – mówił nam rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie, sędzia Tomasz Mucha.

Uzasadniając nam karę dla kierowcy, sędzia Tomasz Mucha powiedział, że sąd niewątpliwie uznał, iż na podstawie zebranych dowodów i okoliczności czynu wina oskarżonego nie budzi najmniejszych wątpliwości. Jak jednak usłyszeliśmy od rzecznika Sądu Rejonowego w Rzeszowie, - sąd musiał stwierdzić, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne, a za ten czyn orzeczona kara nie przekraczałaby wymiaru jednego roku pozbawienia wolności i w tej sytuacji wystarczające jest wymierzenie kary łagodniejszego rodzaju.

ZOBACZ: Wypadek autokaru na Podkarpaciu

Wyrok został zaskarżony przez prokuraturę

Kara wymierzona kierowcy została oceniona przez prokuraturę jako niesłuszna. - Zdaniem prokuratury kara jest zbyt łagodna i niewspółmierna do stopnia winy i społecznej szkodliwości przypisanego czynu oskarżonemu – mówi nam prokurator Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Tego rodzaju kara zdaniem prokuratury nie spełnia swoich celów w zakresie prewencji ogólnej i szczególnej dla, której jest orzekana. Nadto w sprawie sąd nie orzekł wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, a o to prokurator zamierzał wnosić – mówi prok. Krzysztof Ciechanowski

Wobec tych okoliczności od przedmiotowego wyroku prokurator złożył sprzeciw. Zatem zgodnie z art. 506 paragraf 3 Kodeksu postępowania karnego wyrok nakazowy traci moc, a sprawa podlega rozpoznaniu na zasadach ogólnych, co oznacza przeprowadzenie procesu.

Oświadczenie policji w sprawie wypadku

Po publikacji materiałów w sieci przez ojca 14-letniej dziewczyny i jednej z publikacji w mediach Komenda Miejskiej Policji w Rzeszowie wystosowała oświadczenie. Odpiera w nim zarzuty mówiące o sporządzeniu nieprawdziwej notatki.

Policjanci, którzy interweniowali na miejscu wypadku, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady oraz ustalili uczestników zdarzenia. Na podstawie oświadczenia kierowcy sporządzili notatkę. Należy zaznaczyć, że ustalenia zawarte w notatce z miejsca zdarzenia miały charakter wstępny i winne być zweryfikowane na późniejszym etapie prowadzonych czynności – czytamy w oświadczeniu policji.

Jak podkreśla KMP Rzeszów, materiał dochodowy zgromadzony na miejscu wypadku, w tym zapis z kamer monitoringu miejskiego, który swoim zasięgiem obejmował miejsce zdarzenia i zarejestrował je, został zabezpieczony przez policjantów i przekazany do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów Dział ds. Wojskowych.

Z urodzin pojechali po śmierć
Pokój Zbrodni
Mała Helenka weganką. Rodzice zatrzymani! | Pokój ZBRODNI