Rzeszów w grze o tytuł Europejskiego Miasta Sportu 2026. Jaką ma strategię?

Rzeszów walczy o tytuł Europejskiego Miasta Sportu 2026

Stolica Innowacji ponownie stara się o prestiżowy tytuł. Po nieudanych próbach zdobycia miana Europejskiej Stolicy Kultury i Europejskiej Stolicy Wolontariatu, miasto podejmuje kolejne wyzwanie. Tym razem aspiruje do tytułu Europejskiego Miasta Sportu 2026, który przyznaje stowarzyszenie ACES Europe. Oficjalne ogłoszenie kandydatury miało miejsce 26 marca 2025 roku na terenie Uniwersyteckiego Centrum Lekkoatletycznego.

Sportowa stolica Podkarpacia chce podbić Europę - czy ma szansę na sukces?

W ostatnich latach Rzeszów aktywnie starał się o międzynarodowe wyróżnienia, jednak bezskutecznie. Tym razem prezydent miasta Konrad Fijołek wierzy, że tytuł Europejskiego Miasta Sportu może trafić do stolicy Podkarpacia. Wyróżnienie to przyznawane jest miastom liczącym od 25 do 500 tysięcy mieszkańców, które wyróżniają się rozwojem sportu i aktywności fizycznej.

Inicjatorką aplikacji była radna Marta Niewczas, wielokrotna mistrzyni świata w karate, która podkreślała, że Rzeszów ma silne sportowe DNA. W wywiadzie dla naszego portalu mówi o wielu istotnych kwestiach dotyczących całej inicjatywy.

Pani Marto skąd w ogóle pomysł, aby Rzeszów ubiegał się o tytuł Europejskiego Miasta Sportu?

Kiedy w 2001 roku po raz pierwszy przyznawano tę nagrodę różnym miastom europejskim, pomyślałam sobie wtedy, że skoro inne, mniejsze miasta zdobywają ten tytuł, to dlaczego Rzeszów nie może? Już wtedy zaczęłam się nad tym zastanawiać, ale jeszcze nie miałam takiej mocy sprawczej. Rzeszów nie był wtedy tym miastem, którym jest dzisiaj – z takim potencjałem, kibicami, wolontariuszami, studentami i infrastrukturą.

Powoli zaczęłam się interesować, jakie musimy spełnić kryteria. W pewnym momencie podeszłam do prezydenta i powiedziałam: „Panie Prezydencie, jesteśmy gotowi, żeby nasze miasto stało się Europejskim Miastem Sportu”. No i słowo stało się ciałem.

Jaką strategię przyjmujecie, aby osiągnąć ten cel?

Zaczynamy przede wszystkim od spotkań i prezentacji praktycznie każdej dyscypliny sportowej. W przyszłym tygodniu odbędzie się tydzień biegania, ponieważ mamy Maraton Rzeszowski. Organizujemy spotkania w szkołach z ambasadorami sportu, chcemy przekonywać mieszkańców, że zdobycie tego tytułu to dla nas wielki zaszczyt.

Jeśli faktycznie uda nam się otrzymać ten tytuł, będziemy przygotowywać kalendarz wydarzeń na przyszły rok, aby w pełni wykorzystać tę szansę.

Jakie aspekty będą oceniane przez Stowarzyszenie ACES Europe w procesie przyznawania tytułu?

Miasta ubiegające się o ten tytuł muszą mieć wysoki poziom kultury fizycznej. Nie chodzi tutaj o to, czy mamy stadion lub super profesjonalną infrastrukturę. Będzie oceniany przede wszystkim system szkolenia dzieci i młodzieży – czy mamy przedszkola i szkoły sportowe, czy rozwijamy aktywność rekreacyjną mieszkańców.

Istotnym elementem oceny są także ścieżki rowerowe oraz to, w jaki sposób mieszkańcy uczestniczą w popularyzacji sportu i zdrowego trybu życia. Nie liczą się wyniki sportowe czy sukcesy olimpijczyków, ale to, jak my jako społeczność podchodzimy do sportu i kultury fizycznej.

Komisja przyjedzie do nas w dniach 16–18 czerwca. To, co oni nazywają swoistą bitwą o tytuł, będzie polegało na zaprezentowaniu katalogu naszych najlepszych inicjatyw sportowych i rekreacyjnych.

Jak duża jest konkurencja? Wiadomo, ile miast bierze udział w rywalizacji?

31 marca upływa termin zgłoszeń, więc wtedy dowiemy się, ile miast startuje. Może nie poznamy dokładnie ich nazw, ale będziemy wiedzieć, jaka jest skala konkurencji.

Nie walczymy jednak o tytuł Europejskiej Stolicy Sportu, który przeznaczony jest dla miast powyżej 500 tysięcy mieszkańców. My jako miasto do 200 tysięcy mieszkańców staramy się o tytuł Europejskiego Miasta Sportu.

Wsparcie dla projektu wyraziły lokalne środowiska sportowe, a w uroczystości ogłoszenia kandydatury uczestniczyli znani sportowcy, w tym mistrz boksu Łukasz Różański i lekkoatletka Anna Wielgosz-Sabat.

Rzeszów chce być Europejskim Miastem Sportu 2026 - zdrowie, rozwój i promocja aktywności

Prezydent Konrad Fijołek zaznaczył, że ubieganie się o tytuł to nie tylko kwestia prestiżu, ale przede wszystkim promocja zdrowego stylu życia wśród mieszkańców. Podkreślił, że miasto już teraz intensywnie inwestuje w sport i rekreację, a zdobycie wyróżnienia może dodatkowo przyczynić się do dalszego rozwoju infrastruktury sportowej.

Kolejne etapy walki o tytuł Europejskiego Miasta Sportu 2026

Miniona środa była dopiero początkiem drogi Rzeszowa do zdobycia wyróżnienia. W czerwcu miasto odwiedzi delegacja stowarzyszenia ACES Europe, która przeprowadzi audyt i oceni sportowy potencjał miasta.

Decyzja o przyznaniu tytułu zapadnie w grudniu. W przeszłości wyróżnienie zdobyły już polskie miasta, takie jak Kielce (2018) i Toruń (2019). Rzeszów liczy, że dołączy do tego grona i w 2026 roku będzie mógł się szczycić mianem Europejskiego Miasta Sportu.

To będzie najdłuższy most na Podkarpaciu i trzeci w Polsce